Smirnoff Electric w wersji Berry, Apple, Mandarin i Guarana w fluorescencyjnych butelkach robi wrażenie – najlepiej oglądać przy zgaszonym oświetleniu. Śmiały produkt, który zelektryzować może prywatną imprezę, jak i party w klubie. Po to zresztą jest – ma elektryzować.
Wyjątkowo szybko i w podejrzanie niskiej cenie pojawiły się w Almie jabłko i jagoda. Jeszcze nie otwierałem, ale wreszcie jest pijalny klon dykty w Polsce, hehe