Nowy Don Papa Gayuma

28 listopada w klubie Pół na Pół w dawnych fortach odbyła się impreza z okazji wprowadzenia nowej wersji Don Papa Gayuma. Organizatorem był polski importer, Pinot Wine & Spirits. Nowy rum wydaje się być bardziej złożony od poprzedniej wersji, mniej dymny, dużo w jego aromacie whisky, czuć wędzoną śliwkę, grykę i lekko marcepan. W ustach słodko i gorzko, dużo śliwki, nuta piołunu, dymność. Finisz cierpki, tytoniowy, długi, jest w nim dym i słoność, są wiśnie i śliwki. Dla gości przygotowano elegancką czterodaniową kolację przygotowaną specjalnie do rumów Don Papa przez Aleksandra Michalskiego, korzystającą z inspiracji kulinarnych Filipin. Jako przystawkę podano ceviche z łososia z awokado, czerwoną cebulką oraz kolendrą, podane na chrupiącym nori w tempurze z limonką. Potem została podana tinola – aromatyczny flipiński bulion z imbirem, krewetkami i kurczakiem, trawą cytrynową, liśćmi kaffiru. Daniem głównym była marynowana polędwica wołowa w czosnku, czarny ryż, pikle z czerwonego kalafiora i chipsy z jarmużu. A na koniec mango float – filipiński deser lodowy na bazie wanilii, mleka skondensowanego, jogurtu oraz śmietanki. Podawany z mango marynowanym w rumie Gayuma i skórce z limonki, redukowanym rumem z melasą, posypany kruszonką wieloziarnistą. Talerz umieszczono na dymiącym suchym lodzie. Dymu w ogóle było dużo, imprezę zorganizowane w stylistyce gothic, w oparach dymu i przy migoczącym świetle świec. Największą atrakcją były jednak świetnie sporządzone koktajle, które przygotował Marcin Szyma (@podawanezpasją). Pięć różnych propozycji, doskonale dobranych do rumów. Na początek Porn Star Martini z Don Papa Gayuma, świetnie łączący nuty kwaśne, waniliowe i miękkie śmietankowe. Potem Daiquiri z Don Papa Baroko, z dodatkiem m.in. nori i brokatu jadalnego, słodkie, waniliowe nuty rumu zostały tu świetnie przełamane kwaskowymi, orzeźwiającymi nutami. Znakomity był koktajl do zupy, co nie jest łatwym mariażem – Dark’n’Stormy, słodki Don Papa Masskara, złamany m.in. Imbirem, harrisą i sosem sojowym. Gorąca zupa i zimny long drink sprawdziły się bardzo dobrze. Do głównego dania zaserwowano koktajlowy evergreen – klasyczny Don Papa ze słodkim wermutem i aperitivo, do tego dla dodania goryczki grejpfrut, a także czekolada. Słodko-gorzki miks zawsze się sprawdza. Mistrzowski był zaserwowany do lodów Manhattan z dodatkiem suski sechlońskiej, doskonale ta śliwka podkreśliła dymny charakter Don Opapa Gayuma, rumu, który był leżakowany w beczkach po whisky z Islay.

Zostaw komentarz

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.