Nieopodal małego miasteczka Dunaújváros na prawym brzegu Dunaju, niedaleko autostrady M6 z Budapesztu do Szekszard, a konkretnie w wiosce Dunavecse, mieści się mała destylarnia palinek Dunai Hajós Pálinkafőző. Firma powstała w 2007 roku, jej właścicielem jest pan János Szita. Zainstalowano tu nowe miedziane aparaty do dwukrotnej destylacji, jeden czteropółkowy, drugi jednopółkowy. Na miejscu odbywa się fermentacja oraz pełen proces od przygotowania owoców po butelkowanie. Wszystko jest ręcznie robione, na małą skalę. Młoda firma już ma kilka medali, m.in. za: Törköly Pálinka, Barack Pálinka, Alma Pálinka, Birs Pálinka czy Cseresznye Pálinka. Produkowane są tu destylaty z: wiśni, czarnego bzu, jeżyn, gruszek Williamsa, śliwek, winogron i wytłoków winogron, czereśni, moreli, jabłek, pigwy i inne. Na miejscu można kupić wyrobów pana Jánosa Szita. Niestety, właściciel nie zgodził się żebym sfotografował jego maszyny do destylacji, dokumentacja zdjęciowa z wizyty jest zatem nader skromna.
Z Dunavecse pojechałem do Izsák, gdzie firma Ecker urządziła muzeum palinki w starej gorzelni z 1920 roku. Niestety, nadłożyłem drogi nadaremno – aktualnie muzeum jest nieczynne i prawdopodobnie pozostanie zamknięte do końca lata, gdyż właściciel zajął się swoją stadniną koni.
Dunai Hajós Pálinkafőző
Muzeum i stara gorzelnia w Izsák