Polska premiera Black Art 08.1

10 grudnia Dom Whisky zorganizował online polską premierę whisky Bruichladdich Black Art 08.1. Ósma edycja, połowę z nich zestawiał Jim McEwan, połowę jego następca Adam Hannett (od 05.1). Jako pierwsza w 2006 roku ukazała się Bruichladdich Blacker Still, po niej wyszła Bruichladdich 02.2. Wyszła też 03.2 na rynki azjatyckie.
– Trudno jest opowiadać o whisky, o której nic nie wiemy. Jedyne, co wiemy w przypadku Black Art na pewno, to że są to whisky sprzed 2000 roku. Cała seria pozostaje sekretem naszego master distillera – mówił prowadzący spotkanie Mateusz Zabiegaj.

Black Art 08.1 była próbowana w towarzystwie dwóch wcześniejszych edycji, a także dwóch rarytasów z kolekcji Mateusza Zabiegaja.

Bruichladdich Laddie Five-O Feis Ile Bottling (47,7%)
700 butelek dostępnych wyłącznie w destylarni podczas Feis Ile 2013. Wydane z okazji 50 lat pracy Jima McEwana. Mieszanka kilku beczek. Aromat delikatny, bardzo przyjemny jabłkowy, mandarynki, pomarańcze, słodko, imbir, goździki, gałka muszkatołowa, pierniki, ale i budyń waniliowy. W smaku nadal dużo jabłek i pomarańczy, dochodzi nuta słodowa, a nawet piwna, goryczkowa, lekko jabłkowe balsamico. W finiszu jabłka, jabłka, nawet razem z ogryzkiem 🙂 Do tego trochę soli i odrobina cynamonu.
4.5/5
27,5/27,5/28/8,5=91,5

Bruichladdich Black Art 06.1 1990 26YO (46,9%)
Wypuszczono 18 tys. butelek. Zapewne duży udział beczek po bourbonie. Pieczone jabłka, śliwki, bakalie, balsamico, nuta octowa, budyń waniliowy, creme brule, ciasto drożdżowe. W smaku sporo drożdży, prażone ziarno, śliwki, bardzo wyraźnie orzechy włoskie. Finisz też bardzo orzechowy, tarta orzechowa, trochę chmielu, prażony słód.
4.5/5
27,5/26,5/27/8=89

Bruichladdich Black Art 07.1 1994 25YO (48,4%)
1994 to był rok, w którym Bruichladdich destylowała tylko kilka miesięcy. Wypuszczono 12 tys. butelek. W aromacie ocet jabłkowy i nuta grappy – trawiasta, winogronowa, świeże drewno, nuty korzenne, toffi, mleczna czekolada z orzechami laskowymi, dużo słodkiej wanilii, wiórki kokosowe, śliwki, ale też melon czy arbuz. W smaku najpierw słodkie owoce, potem cierpkość – skóra, orzechy, nawet tytoń, lekko sól, która narasta w finiszu, jest też delikatna nuta drożdżowa. Finisz słono-cierpko-owocowy. Są gruszki, jest zwyczajnie sól kuchenna, jest tytoń, skóra, jabłka, solone jabłka jeśli można coś takiego sobie wyobrazić 🙂
4.5/5
28/27,5/28/8,5=92

Bruichladdich Black Art 08.1 1994 26YO (48,4%)
12 tys. butelek. Aromat słodki, pieczone jabłka, ale i wiśnie, miód pomarańczowy, suszone owoce, likierowe wino w stylu sauternes czy tokaj, keks ze skórkami pomarańczy, w ogóle sporo pomarańczy, mandarynek, pomelo. W smaku też słodko, pomarańczowo, dochodzi soczysty ananas, a może też i banany. Najbardziej egzotyczna wersja, ale podbita nutą ziołową i korzenną. W finiszu jabłka, gruszki, melon, ale też prażony słód, orzech włoski i delikatnie nuta ziaren kawy. Bardzo ciekawa edycja.
4.5/5
28/28/28/9=93

Bruichladdich 2003 Port Single Cask (54%)
Próbka pobrana z beczki. Aromat słodki, chleb sodowy z rodzynkami, dużo orzechów włoskich, lekko nuta starej winnej pleśni, drożdży. Oleista. W smaku słodko, sporo drewna, jabłka, pieczone jabłka, lekko przyprawy korzenne, głównie cynamon, lekko sól, gorzkawa nuta pestki. Finisz bardzo jabłkowy i korzenny, rozgrzewający, pojawia się nuta migdałowa.
4.5/5
27,5/27,5/27,5/8=90,5

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.