Niemal naprzeciwko dopiero co oddanej do użytku Millside Distillery w Debrznie znajduje się ruina starej, pięknej ceglanej gorzelni rolniczej z początku XX wieku. Wewnątrz zachowała się jeszcze kadź zacierna, parnik, rdzewieją kadki drożdżowe, kolumnę wycięto. Jest piękny stary piec węglowy. Trudno znaleźć jakiekolwiek wspomnienia na temat tego miejsca. Ze starych niemieckich zapisków można się dowiedzieć, z czasów kiedy na mapie miasto nazywało się jeszcze Preußisch Friedland, że początkowo w tym miejscu działał browar, przekształcony później w gorzelnię, w związku z bardzo dużą ilością płodów rolnych z okolicznych gospodarstw, które tanio można było przerobić na spirytus. Na pewno już w 1902 roku gorzelnia działała jako własność spółdzielcza – Brennerei Genossenschaft e GmbH Preußisch Friedland. Później, w połowie lat 30. XX wieku w Debrznie powstały jeszcze dwa zakłady produkujące alkohol, prawdopodobnie sznapsy i wódki, właścicielem jednej był Carl Prahl, drugiej Ernst Templin. W 1945 roku odbyły się tu krwawe walki między Niemcami a Armia Czerwoną, która dwukrotnie zajmowała miasteczko. Wówczas zarówno wiele budynków zostało zniszczonych, jak i większość niemieckiej ludności zginęła, część została rozstrzelana przez Rosjan. Dawna gorzelnia spółdzielcza jako mienie poniemieckie została znacjonalizowana. Działała w strukturach PGR Debrzno, podobnie jak kilka innych okolicznych gorzelni rolniczych. Nie znalazłem informacji, co się z nią działo w XXI wieku i kiedy została ostatecznie zamknięta, ale prawdopodobnie działała jeszcze przez całe lata 90.