Ministerstwo Finansów przedstawiło dwa projekty ustaw dotyczących zdrowia publicznego. Jako pierwsze proponuje aktualizację stawek akcyzy na wszystkie napoje alkoholowe, co ma na celu ograniczenie spożycia, a w konsekwencji redukcję negatywnych skutków jego nadużycia. Ministerstwo Finansów przygotowuje również aktualizację ustawy, której celem jest ograniczenie ekonomicznej dostępności napojów słodzonych.
W reakcji na potrzebę przeciwdziałania szkodliwemu wpływowi alkoholu na zdrowie Polaków, resort finansów proponuje aktualizację stawek akcyzy na wyroby alkoholowe w latach 2026 i 2027.
Z powodu wzrostu dostępności do alkoholu wprowadzona w 2022 roku mapa drogowa wymaga aktualizacji. Wraz ze wzrostem średniego wynagrodzenia, wg danych GUS, za miesięczną wypłatę można kupić coraz większą ilość napojów alkoholowych.
Od 1 stycznia 2026 nastąpi podwyższenie stawek akcyzy na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane i wyroby pośrednie o 15% w stosunku do stawek z 2025 r.oku Od 1 stycznia 2027 stawki akcyzy na te wyroby wzrosną o 10%.
Zgodnie z danymi Eurostatu, ceny konsumpcyjne napojów alkoholowych w Polsce są na zdecydowanie niższym poziomie niż w większości państw UE. Tańszy alkohol można kupić jedynie w Bułgarii, Rumunii i na Węgrzech.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) spożycie alkoholu to obok palenia tytoniu najgroźniejszy czynnik ryzyka dla zdrowia człowieka.
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom (KCPU) ocenia łączne koszty społeczno-ekonomiczne wynikające ze spożywania alkoholu w Polsce na 93,3 mld złotych, przy czym różnica między przychodami budżetowymi z tytułu podatku akcyzowego od napojów alkoholowych a kosztami społeczno-ekonomicznymi wynosi ok. 80 mld zł. Koszty te dotyczą obciążeń kilku systemów: zdrowotnego, egzekwowania prawa, w tym wymiaru sprawiedliwości, ubezpieczeń społecznych czy pomocy społecznej.
Opłata cukrowa
Ograniczenie ekonomicznej dostępności napojów słodzonych związane jest z coraz większym problemem otyłości oraz wydatkowaniem większych środków na ochronę zdrowia w tym zakresie. Według danych NFZ w 2019 roku blisko 2/3 dorosłych Polaków wykazywało nadmierną masę ciała – 74% mężczyzn (w tym 28 % otyłych) oraz 50% kobiet (w tym 21% otyłych). Według NIK w 2022 roku stwierdzono nadwagę i otyłość u 59,2%-69,2% mieszkańców Polski w zależności od województwa. Koszty pośrednie i bezpośrednie leczenia otyłości w Polsce w 2022 roku wyniosły łącznie ok. 36 mld złotych. Wpływy z tytułu opłaty cukrowej wynoszą obecnie ok. 1,5 mld zł rocznie.
Obowiązująca wysokość opłaty cukrowej została przyjęta w 2020 roku i znacząco odbiega od aktualnych cen napojów. Tym samym, wysokość opłaty jest niewystarczająca, aby wpływać na zachowania konsumentów. Jednocześnie, coraz więcej napojów w ogóle nie jest obciążonych opłatą cukrową, ze względu na dodatek soku zastosowany w celu uniknięcia opłaty.
Aktualizacja wysokości opłaty cukrowej, w tym opłaty za zawartość kofeiny lub tauryny, które występują m.in. w napojach energetycznych, przewiduje podwyższenie wysokości opłaty:
- stałej za zawartość cukrów w ilości do 5 g w 100 ml napoju, lub za zawartość substancji słodzącej (tzw. słodzików): z 0,50 zł do 0,70 zł,
- zmiennej za każdy gram cukrów powyżej 5 g w 100 ml napoju: z 0,05 zł do 0,10 zł,
- za zawartość kofeiny lub tauryny: z 0,10 zł do 1,00 zł,
- maksymalnej: z 1,20 zł do 1,80 zł
- – w przeliczeniu na 1 litr napoju.
Celem procedowanej nowelizacji ustawy o zdrowiu publicznym jest także uproszczenie systemu opłaty cukrowej m.in. poprzez przeniesienie obowiązku zapłaty opłaty na początek łańcucha dostaw. Projekt przewiduje również doprecyzowanie zasad obliczania i pobierania należnej opłaty.
Brak zgody na podwyżki
Nie będzie zgody prezydenta Karola Nawrockiego na proponowane podniesienie akcyzy na alkohol – zadeklarował szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki w Radio ZET. To samo dotyczy propozycji wzrostu tzw. opłaty cukrowej.
Z antyalkoholową polityką rządu nie zgadza się też Warsaw Enterprise Institute, które niedawno opublikowało raport „Prawda o alkoholu w Polsce: rynek, zdrowie, społeczeństwo”. Wbrew alarmistycznym narracjom, pijemy coraz mniej. Spożycie czystego alkoholu per capita spadło z 9,73 l w 2021 roku do 8,93 l w 2023. Spadki odnotowano we wszystkich głównych kategoriach: piwa, wódki i wina. Mimo to wydatki przeciętnego Polaka na alkohol wzrosły o 15,5%, m.in. w wyniku wyższych stawek akcyzy. Jak piszą autorzy raportu: Zamiast nakładać nowe obciążenia, państwo powinno zająć się własną nieefektywnością. Raport NIK wykazał, że setki milionów złotych z tzw. opłaty od „małpek” nie zostały przeznaczone na wskazane cele profilaktyczne i leczenie uzależnień, lecz w praktyce zasiliły ogólny budżet NFZ, który powinien być finansowany z obowiązkowych składek płaconych przez obywateli.