Saint James i Martynika

13 czerwca w salonie M&P Strzelecka odbyła się degustacja rumów z Martyniki z destylarni Saint James. To rumy ze świeżo tłoczonego soku z lokalnych plantacji trzciny cukrowej, destylowane w kolumnach, o bardzo „zielonych” aromatach, świetnie starzejące się w beczkach, zwane rhum agricole.

Wyspa
Martynika to departament zamorski Francji, gospodarczo traktowana jest zatem jak kraje Unii Europejskiej. Należy do Archipelagu Małych Antyli na Karaibach. Odkryta przez Krzysztofa Kolumba w 1502 roku. Skolonizowana przez Francuzów w XVII wieku, zajmuje powierzchnie ponad tysiąca metrów kwadratowych i liczy ok. 400 tys. mieszkańców. Ze względu na plaże i przyjemny równikowy klimat jest chętnie odwiedzana przez turystów.
Martynika jest wyspą wulkaniczną, z cały czas aktywnym wulkanem. Ma własne uprawy trzciny cukrowej i własne AOC Rhum Martinique od 1996 roku pod warunkiem, że cała produkcja odbywa się na wyspie, ze świeżo wyciśniętego soku z trzciny, a destylacja odbywa się w kolumnie. Tutejszy rhum agricole stanowi blisko 1/4 produkcji spożywczej kraju. Destylarnie zatrudniają ok. 400 osób, rocznie produkuje się ok. 90 tys. hl czystego alkoholu. Początki produkcji rumu z soku z trzciny cukrowej na Martynice to XVII wiek, wówczas nazywany był: tafia, guildive, czy tue diable. Destylarnie działają bezpośrednio przy plantacjach. Na Martynice jest obecnie siedem destylarni produkujących rhum agricole i jedna fabryka produkująca cukier i rum melasowy (Galion), ta jednak nie może korzystać z oznaczenia AOC.
Destylarnie AOC to: Saint James (marki: Rhum Maniba, Rhum Tartane Hardy, Rhum Saint-James, Rhum Bally, Rhum Madkaud), Depaz (Rhum Depaz, Rhum Dillon), Maison La Mauny (Rhum Maison La Mauny, Rhum Trois Rivières, Rhum Duquesne), Distillerie Neisson/Thieubert (Rhum Neisson), Distillerie Simon (Rhum Saint-Étienne, HSE, Rhum Clément, Rhum Monna), Distillerie J.M. (Rhum J.M.), La Favorite (Rhum La Favorite, Rhum Survi), Distillerie du Galion (Rhum Baie des Trésors) i Distillerie Beauséjour (Rhum HBS). Distillerie A1710 produkuje rum z soku z trzciny cukrowej, ale w alembikach, co nie jest dopuszczone przez AOC. Distillerie du Galion robi też rum melasowy.

Destylarnia
Distillerie Saint James znajduje się w Sainte-Marie i należy do grupy La Martiniquaise. Plantację założyli w XVII wieku zakonnicy, Bracia Miłosierdzia. Gorzelnia stanęła na wzgórzach Saint-Pierre w 1765 roku, postawił ją ojciec Edmond Lefébure, przełożony klasztoru i alchemik. On też dał nazwę Saint James, by ułatwić sprzedaż rumu do kolonii Nowej Anglii. Mnisi prowadzili uprawy: trzciny cukrowej, kawy, kakao, manioku, pracowało dla nich 60 niewolników. W 1791 roku, w czasie rewolucji, cały ten majątek został znacjonalizowany i dzierżawiony kolejnym zarządcom. Na początku XIX wieku plantacja miała 150 niewolników. Dopiero w 1848 roku niewolnictwo na Martynice zostało zniesione.
Rozwój destylarni to koniec XIX wieku, kiedy właścicielem został Paulin Lambert, kupiec z Marsylii. Saint-Pierre stało się ważnym portem rumowym, alkohol płynął stąd w beczkach do Havre, gdzie był butelkowany na rynek europejski. Marka Saint James została oficjalnie zarejestrowana w 1882 roku, a dwa lata później Paulin Lambert wybrał rewolucyjny w tamtych czasach kształt butelki, aby ułatwić przechowywanie i ograniczyć stłuczenia. „Zażądaj kwadratowej butelki!” – można było czytać w reklamach z tamtych czasów.
Wybuch wulkanu w 1902 roku częściowo zniszczył destylarnie, przez trzy lata nie pracowała. W 1905 roku zmarł Paulin Lambert, firmę prowadzili z sukcesem jego dwaj synowie do 1959 roku. Przejęta przez spółkę Caribbean Investment Company, która otworzyła też drugą destylarnię dla rumów w Acajou, tu jednak powstawał rum z syropu melasowego, jej historia była jednak krótka, została zamknięta w 1965 roku wraz z bankructwem Caribbean Investment Company. Saint James Plantations zostały kupione w 1967 roku przez producenta alkoholi Picon, a następnie w 1971 przez firmę Cointreau. W 2003 roku marka Saint James została kupiona przez grupę La Martiniquaise.
Od 1980 roku przy destylarni działa muzeum rumu.
Plantacje trzciny cukrowej położone są na wschodnim zboczu góry Mont Pelée. Wulkaniczne podłoże daje specyficzny smak. Zbiory odbywają się od lutego do czerwca. Ścięta trzcina natychmiast trafia do destylarni, gdzie jest wyciskany sok. Fermentacja trwa 24-48 godzin, destylacja w alembiku do mocy 65-74%.

Rumy wieczoru
Do spróbowania było pięć rumów, dwa białe i trzy leżakowane – wszystkie jednocześnie w beczkach z amerykańskiego dębu po bourbonie i z francuskiego dębu po koniakach.

Saint James Impérial Blanc Agricole (40%)
Młody rum z soku z trzciny cukrowej. Zapach intensywny – trawy, kwiatów, miodu, trzciny cukrowej, mineralny, ziemisty. W smaku jest bardzo ziemisty, gorzko-słodki, czarnoziem i słodkie owoce – jabłka, banany. Finisz rozgrzewający, korzenny, cytrusowy, gorzkawy jak albedo grejpfruta.
4/5
25/25,5/25/7=82,5

Saint James Blanc Agricole (55%)
Wyrazisty zapach pełen owoców – brzoskwini, moreli, śliwki, bananów. Jest też surowa mineralność. W ustach dużo bananów, cynamon, słodkie śliwki, ziemistość, mineralność, migdały. Finisz dość ostry, korzenny: imbir, pieprz, kardamon. Jest też oleistość – oliwki, pestki słonecznika.
4/5
25,5/25,5/25/7=83

Saint James VO (42%)
Trzy lata leżakowania w małych beczkach. W zapachu: banany, pomarańcze, limonki, tytoń, skóra, sadza, cynamon. W smaku sporo gorzkiego tytoniu, kora drzewa, gorzkie banany, cynamon, skóra, imbir, anyż, lukrecja. W finiszu anyż i lukrecji, sól i pieprz, mięta, zielone gorzkie banany, gorzkie kakao, tytoń, ziele angielskie.
4/5
26/25,5/25,5/7,5=84,5

Saint James VSOP (43%)
Rum pięcioletni. Zapach delikatny, orzechowo-śliwkowy, dużo słodkich kwiatów, słodkie czereśnie. Smak słodko-cierpki, słodkie drewno, słodki cynamon, banany, jabłka. W finiszu jest sporo tytoniu, tanin, cierpkich jabłek, gorzkich pestek jabłek, lukrecji, anyżu. Jest też eukaliptusowa rześkość.
4/5
25/26/26,5/7,5=85

Saint James XO (43%)
Mieszanka rumów w wieku 6-10 lat. Zapach wilgotnego lasu, mineralność, siarka (wulkaniczna gleba), skóra, tytoń, smażone banany. W smaku bardzo wytrawny, taniczny, medyczny, anyż, masło orzechowe, gorzkie banany. Finisz gorzki i pikantny, sporo pieprzu, imbir, sól, lukrecja, anyż i eukaliptus.
[stars=4,5]
26/26,5/27/8=87,5

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Warsaw Spirits Competition 2024

Rejestracja otwarta

Zgłoś swoje uczestnictwo w festiwalu!

Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.