ciemny melasowy rum z Demerara, kupaż siedmiu rumów z Diamond Distillery, z których dwa pochodzą ze słynnych drewnianych aparatów – alembików Port Mourant i niesamowitej drewnianej kolumny Enmore Coffey. W skład mieszanki wchodzą estrowe rumy leżakowane w tropikalnym klimacie w beczkach po bourbonie, najmłodsze mają ponad trzy lata. Już gotowa mieszanka płynie kontenerowcami do Glasgow, gdzie rum jest butelkowany z mocą 40%. Marka powstała w latach trzydziestych i od tamtego czasu praktycznie nie zmieniono ani butelki, ani etykiety, dzięki czemu ma bardzo staroświecki wygląd. Na etykiecie jest szyper (skipper) ze szklaneczką rumu i parowcem w tle. To dobry i niedrogi rum, popularny w szkockich barach. Wersja Skipper Dark Rum o mocy 40% ma zapach ciężki: melasa, nafta, pedro ximenez, orzechy, daktyle. Smak natomiast lekki, za mało alkoholu, za mało ciała, słodko-cierpko-gorzko, skóra, słodki tytoń, jagody, rodzynki. Byłoby świetnie z mocą nacy strength. W finiszu dużo estrów, wiśnie, kawa, tytoń, gałka muszkatołowa, lekko sól, skóra. Jest też wersja o mocy 45%, już nie produkowana, a przeznaczona wcześniej na rynek amerykański. Barwa ciemna jak pedro ximenez, zapach też jak pedro ximenez – lekki, słodki, likierowy, nieco ziemisty, pełen rodzynek, fig, daktyli, miodu. Delikatne nuty melasowe i naftowe w tle. Smak słodko-gorzki, jest miód i korzeń goryczki, nektar i głóg, tarnina i czarna porzeczka, cynamon, goździki. W finiszu dużo syropu melasowego, dużo goździków, gałki muszkatołowej, cynamonu – rozgrzewa, jest też imbir, jest kawa i naftowość.
