Stara gorzelnia w Woli Osowińskiej

Przy ładnym dworze i kościele we wsi Wola Osowińska stoi zniszczona gorzelnia z 1870 roku, zbudowana przez Aleksandra Makowskiego. Jego syn, Aleksander Kazimierz był dyrektorem Warszawskiego Towarzystwa Oczyszczania i Sprzedaży Spirytusu. Chodziła do 2017 roku, kiedy przytrafił się tu śmiertelny wypadek, pracownik zginął pod kołami traktora, który odbierał wywar. Wcześniej – w 2012 roku – wybuchł na terenie gorzelni niewielki pożar. Ostatnim właścicielem, kiedy jeszcze działała, był Ryszard Kraciuk i spółka Gorzelnie Lubelskie. Teraz jest nowy właściciel, ale już bez planu wznowienia pracy gorzelni, nie wiadomo co stanie się z tym terenem, budynki są w coraz gorszym stanie. Na budynku jest tablica pamiątkowa, pamięci właściciela majątku, Aleksandra Makowskiego.

Wieś Wola Osowińska została założona w XVI wieku i wchodziła w skład majątków magnackiego rodu Firlej. W tamtym czasie powstał m.in. pierwszy dwór. Obecny kościół, dwór, młyn i gorzelnia są z XIX wieku. Ostatnim właścicielem majątku od 1921 był inż. Edward Krzemiński, potem w czasie II wojny światowej stacjonowali tu Niemcy. Po wojnie w pałacu od lat 70. do początku lat 90. była szkoła podstawowa, teraz stoi pusty.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.