Kilka kilometrów za Strážnice, w wiosce Petrov, są słynne winiarskie piwnice. Zaczęto je budować w XV wieku, drążone w ziemi, wyłożone gliną. Jest tu idealna temperatura do przechowywania win. Ciągną się od drogi do niewielkiego pagórka. Większość w biało-błękitnych barwach, typowych dla Moraw, z ornamentami roślinnymi, ptasimi. Niestety, zwykle czynne są jedna lub dwie piwniczki, pozostałe są puste, a nawet jeżeli mają właściciela, to otwiera podwoje tylko na specjalne uroczystości. Szkoda, bo to unikatowe dziedzictwo kultury. Niby podobnych piwniczek na Morawach są tysiące, ale te – położone za miasteczkiem – mają szczególny urok, jakby to były domki wesołych Hobbitów. Tylko trzeba tchnąć w nie na nowo życie, w każdej powinny czekać na spragnionych wędrowców zimne morawskie wina.