Polskie aperitivo o mocy 11%, ładny kolor bladej pomarańczy, producentem jest Katarzyna Estate. W aromacie też sporo pomarańczy, limonka, nutki gorzkie, ziołowe, piołunowe, chininowe, jest też w zapachu wrażenie jakby suszonej czarnej oliwki. W ustach przyjemna goryczka i ziołowość, rześkość – jak chmiel. Czuć wino, gorycz piołunu, może karczoch, może rabarbar. Smak jest ciekawy, inny niż klasyczny wypełniacz spritza, bardziej goryczkowy (choć na etykiecie czytamy, że napój jest „bardzo słodki”). Chinowa goryczka, ta chmielowość są atutami, dają dużo lekkości. Rześki, gorzkawy finisz, z nutą grejpfruta, albedo cytrusowego, chmielu i lekkiego wina. Do Spritza polski producent ma też dedykowane musujące słodkie wino.