Alkohole maja 2018

W maju próbowałem 148 nowych alkoholi. Światowy Dzień Whisky był okazją by w gronie przyjaciół popróbować kilku znakomitych butelek szkockiej, miałem też kilka wizyt w destylarniach, wieńczonych przekrojowymi degustacjami oferty, m.in. w Polmosie Bielsko-Biała czy w Czechach w destylarniach R. Jelinek, Metelka i kilku mniejszych. Maj był też okresem kilku krajowych premier, niektórych zupełnie udanych. Łącznie 66 trunków dostało noty w medalowym przedziale 80-100. Ale tych najgorszych, w przedziale 0-20 punktów w maju było więcej niż zwykle.

Przypominam zasady punktacji. Maksymalna liczba punktów do uzyskania to 100, minimalna to 0. Punktowane są: aromat (do zdobycia 30 punktów), smak (30), finisz (30) i całościowe wrażenie (10), na które składają się takie elementy jak harmonia czy nowatorstwo, to znaczy, że nawet kontrastowo poustawiane smaki i aromaty mogą dostać wysoką ocenę, jeżeli będą interesujące i innowacyjne.
Oceny rozłożyły się jak w tabeli (I-V – styczeń-maj):

miesiąc	0-10	10-20	20-30	30-40	40-50	50-60	60-70	70-80	80-90	90-100
I	0	0	4	2	3	15	11	12	13	8
II	3	3	3	4	4	5	16	14	22	7
III	0	1	6	10	16	22	19	27	68	67
IV	2	3	2	9	20	24	24	32	94	76
V	5	5	3	7	10	16	15	21	41	25
razem	10	12	18	32	53	82	85	106	238	183

Alkoholem miesiąca jest Carpatia 1997 (40%) z notą 96,5 punkta. Szlachetna wódka, długo leżakowana, pochodząca jeszcze z dawnego Polmosu Kraków, ale zestawiana i butelkowana w Polmosie Bielsko-Biała. W aromacie: rodzynki, orzechy włoskie, tytoń, odrobina cynamonu, rum Jamajka. W ustach: słodka marchew, suszone pomidory, orzech. Finisz to herbata, goździki, cygaro. Wspaniała.
Wódka maja to litewski Stumbras Classic (40%), nota 90 punktów. Niedroga, ale jakże przyjemna wódka, dostępna zresztą na rynku już od długiego czasu. W aromacie słodkie owoce – delikatnie maliny, truskawki, czereśnie, skórki jabłek i gruszek. Bardzo przyjemny. W ustach także delikatny i owocowy, do wcześniejszych dochodzą poziomki. Finisz lekko pikantny, z nutą kardamonu, rozgrzewający.
Wódka smakowa miesiąca to Cîroc French Vanilla (37,5%) z notą 87. Bardzo słodki, waniliowy, cukierniczy aromat. Rurki z kremem. W ustach – lody waniliowe. Finisz jest czekoladowy, dobra czekolada z alkoholem.
W kategorii young spirit wygrywa Prichard’s Lincoln County Lightning (45%) z notą 91. W 100% kukurydza. W nosie rześkie zielone zboże, smak ziarna, mleczka zbożowego, finisz to siano i ziarno. Przyjemna prostota.
Okowitą miesiąca jest droga i unikatowa śliwowica Jelinek Vizovicka Slivovice 2010 Čačanska lepotica (50%) z notą 93,5, z pojedynczych zbiorów jednego rodzaju śliwki. Aromat słodki, kwiatowo-śliwkowy. W ustach bardzo słodka, nuty mirabelki, ale też mineralne, lekki posmak liści. Finisz długi, trochę cierpki, z posmakiem pestek, ale bardzo śliwkowy.
W kategorii gin/jałowcówka miesiąca wygrywa Nivnice Borovička Průtahová (37,5%) z notą 86. Czarne i czerwone jagody jałowca najpierw długo macerowano, potem przedestylowano je jak w London dry gin. W nosie: żywica, igliwie, jałowiec, zielone szyszki, pędy świerku. Smak delikatny, słodkawy – jagody i igliwie.
Rumem maja jest klasyka stylu agricole, La Mauny Rhum Agricole (50%) z notą 92. W aromacie eksplozja bananów, do tego mango. W smaku nuta tytoniowa i gruszki. Finisz bardzo przyjemny – gruszki, śliwki, stare drewno, tabaka.
W kategorii single malt wygrała Glen Grant 35YO 1975 (49,4%) z notą 92,5. Wypuszczona jako „ostatnia kropla” – The Final Drops Aficionado, z archiwalnych zapasów destylarni (nie beczek, ale butelek). W aromacie mamy: wiśnie, czereśnie, ciasto drożdżowe i słodkie winogrona. Smak to pralinki, czekoladki z wiśnią. Finisz nieco apteczny, orzeszki coli, śliwki i renklody.
W kategorii single grain wygrywa North British 28YO 1988 Murray McDavid (46%) z nota 87,5. Beczka po bourbonie i finisz w beczkach po rye whiskey Koval. Niesamowicie bananowe, do tego mango plus lakier. W smaku – kukurydza, rozmaryn. Finisz słodki i kukurydziany.
Blanded whisky miesiąca to Old Perth 21YO 1996 (55,2%) z notą 89,5. Prawdopodobnie blend dwóch whisky single malt – Macallan i Glen Grant, beczki po sherry. Wypuszczono zaledwie 330 butelek. W aromacie: wiśnie w czekoladzie, kakao, tytoń, zioła (rozmaryn), skórki pomarańczy. W smaku wędzone śliwki, a może przypalona grzanka z marmoladą śliwkową. Finisz to: morele, jabłka, śliwki oraz pieprz.
Bourbon maja to Old Weller Antique 107 (53,5%) z notą 86. W nosie: gruszki, jabłka, kukurydza, wanilia i delikatnie ocet. W ustach zioła prowansalskie, zwłaszcza tymianek, pestki jabłek, dużo kukurydzy i jabłka. Finisz ostry – pieprz czerwony, taniny amerykańskiego dębu.
Na rye whiskey miesiąca wybrałem Bower Hill Reserve Rye (43%) z notą 91,5. Delikatny aromat moreli, liści wiśni i owoców wiśni. Smak prawie jak kirsch – wiśnie, liście wiśni, cierpko. Finisz cierpko-gorzki, poza wiśnią są tu pestki jabłek.
Mezcal miesiąca to Bruxo No. 4 Espadin Barril Cuishe (46%) z notą 86. Za destylację odpowiadał maestro Cesareo Rodriguez z Las Salina. Delikatny, ziemisto-miodowy aromat z nutą selera i pietruszki. Smak to grzanka z miodem, pieczony ziemniak, warzywa z grilla. W finiszu pędy bambusa, trochę leśnego miodu, bardzo kwaśne winogrona.
I likier miesiąca – St. Ambrosius Medový likér smrkový (36%) z notą 96. Miód leśny i trochę lipowy – 250 g miodu na litr, do tego pędy świerku. Bardzo przyjemny aromat świerku, jagody, las. W smaku syrop na kaszel, gęste, żywiczne, igliwie, trochę goryczy kory. Finisz bardzo długi, rozgrzewający, leśny – igliwie, szyszki, żywica, mech.

Alkohol maja 2018: Carpatia 1997 (Polska)