Alkohole sierpnia 2019

W sierpniu spróbowałem 136 nowych mocnych alkoholi, z czego większość na dwóch nadmorskich imprezach – Better Bar w Gdańsku i Festiwalu Whisky w Jastrzębiej Górze. Oczywiście bardzo dużo było whisky, ale dwa najwyżej ocenione w sierpniu alkohole to mezcal i gin. Ponad połowa próbek (aż 72) znalazła się w medalowym przedziale ocen 80-100.

Przypominam zasady punktacji. Maksymalna liczba punktów do uzyskania to 100, minimalna to 0. Punktowane są: aromat (do zdobycia 30 punktów), smak (30), finisz (30) i całościowe wrażenie (10), na które składają się takie elementy jak harmonia czy nowatorstwo, to znaczy, że nawet kontrastowo poustawiane smaki i aromaty mogą dostać wysoką ocenę, jeżeli będą interesujące i innowacyjne.
Oceny rozłożyły się jak w tabeli (I-VIII – styczeń-sierpień):

miesiąc	0-10	10-20	20-30	30-40	40-50	50-60	60-70	70-80	80-90	90-100
I	1	0	0	7	3	7	10	5	19	10
II	20	14	10	24	24	22	36	31	45	10
III	3	3	2	4	15	15	50	50	134	85
IV	13	9	4	14	9	4	14	10	14	17
V	1	1	4	4	1	8	16	22	77	15
VI	1	3	3	4	14	11	21	33	55	19
VII	0	2	6	10	4	18	15	38	62	33
VIII	0	3	0	3	7	2	21	28	41	31
razem	39	35	29	70	77	87	183	217	447	220

Alkoholem sierpnia został rewelacyjny mezcal Tamaulipas Derrumbes Mezcal Amole Americana (48%) z notą niebywałą 99/100. Słodki zapach czarnego bzu. W tle delikatna nuta smolista, dymna, wędzona. W smaku masa czarnej porzeczki, owoce i liście. Finisz bardziej wędzony – wędzone liście.
Wódka czysta sierpnia to Miler Wódka Polska Ziemniaczana maj 2019 (42%) z notą 85. Aromat słodki, ale mniej słodki niż poprzednia edycja tej wódki, czuć trochę wanilii, słodkich jabłek. W ustach gorzkie jabłka, gorzkie gruszki, nuty ogniska. Finisz pikantny, gorzki, rozgrzewający. Dużo lepiej niż edycja ubiegłoroczna.
Young spirit sierpnia to nowa odsłona irlandzkiego Glendalough Poitin Mountain Strenght (55%) z notą 91,5. Tym razem to 100% słodowanego jęczmienia, trzykrotnie destylowany w alembiku. W aromacie dużo ziarna, wypieczone skórki chleba, lekko lakier. Przyjemny, zaskakująco łagodny smak – ziarno, dojrzałe jabłka, gruszki, lekko słony. W finiszu sól jeszcze bardziej wyraźna, właściwie zdominowany przez sól, jak solanka, chciałoby się zamarynować w nim ogórki.
Okowitą sierpnia jest Grochowica Polska (53,9%) z notą 95. Aromat wypieczonych w ognisku ziemniaków, wanilia, prażone orzechy ziemne lekko koper. W smaku ziemista, puree z grochu, prażone orzechy, toffie placek z wiśniami, wypieczona skórka ziemniaka, gotowany bób. Finisz to bardzo ciekawa mieszanka orzechów – laskowe, włoskie, nerkowca, czekolada gorzka, cierpkość tytoniu.

Gin sierpnia to Indian Summer CS Gin ex-sherry Ardmore Peated Cask (56%) z notą 96,5. Starzony w beczkach po whisky, wśród botaników są m.in.: dzięgiel, gorzkie i słodkie migdały, kolendra, cynamonowiec, lukrecja, korzeń irysa, skórka pomarańczy. W aromacie: masa pomarańczy, sosna, żywica, igliwie, jagody leśne. W smaku: dużo pomarańczy, lekko torf, wiśnie, orzechy. W finiszu dużo lasu, bardzo dużo jałowca. To pierwszy tak udany gin z beczek po whisky.
Rum sierpnia to Worthy Park Quatre Vins 2013 (52%) z notą 94,5. Cztery lata w beczkach po bourbonie, a potem dwa lata w beczkach po winach: monbazillac, sauternes, moscatel, jurancon. Aromat bananów, ananasów i słodkiego likierowego wina. Do tego trochę nafty. W smaku dużo słodyczy, banany, drożdże, syrop winogronowy. W długim finiszu: banany, ananas, rumianek i cynamon oraz odrobina goryczy – tataraku.
Tequila sierpnia to Cimarron Blanco (40%) z notą 85,5. Aromat kwaśny, fermentacyjny, kiszone ogórki i ziemisty. W smaku też spora kwasowość, kiszone limonki. Finisz cierpki, limonkowy i ziemisty.
Pisco sierpnia to Pisco Mistral Nobel (40%) z notą 89. Starzone, w aromacie czuć waniliny, tytoń, różany likier, lekką ziołowość. W smaku masa wanilii, lekko różaność, ładnie to się uzupełnia. Skórzaność, słodki tytoń i słodka herbata w finiszu, lekko sól, lekko cierpkość winogron.
Whisky blended sierpnia to Oamaruvian CS Doublewood 18YO (55,88%) z Nowej Zelandii, z notą 94,5. Leżakowana we francuskim dębie, finisz w beczkach po czerwonym winie z Nowej Zelandii. W aromacie więcej wina niż whisky, orzechy laskowe, prażone arachidowe, wanilia, wiśnie. Smak cierpki, bardzo taniczny, wiśnie i zielone włoskie orzechy, lekko drożdże. Finisz wyraźnie drożdżowy, orzechy, tarnina, aronia. Bardzo cierpkie.
Bourbon sierpnia to Elijah Craig Barrel Proof (62,1%) z notą 92. Kolejna odsłona tego bourbona, tym razem o niższej mocy niż poprzednia. W nosie majeranek, ocet i kukurydza. W smaku dużo ziół, dużo fermentacji. Finisz bardzo długi – zioła, majeranek, tymianek, rozmaryn.
Whisky single malt sierpnia to Glen Grant Duncan Taylor CS 1992 (61%) z notą 95,5. Butelkowane 2019, ponowie napełnione beczki po sherry. Aromat lekko balsamiczny, dużo wiśni, cynamon, ciasto drożdżowe z wiśniami, mięta i sosna, żywica. W smaku: lukrecja, anyż, sól, mentol, śliwki, w finiszu bardzo słodkie śliwki w likierze. W finiszu nuty apteczne, fenolowe, jod, morze, cierpkie, jak wermut – chinina.
Whisky single grain to Port Dundas 1971 Murray McDavid (47,7%) z notą 96. W aromacie słodkie jagody, śliwki, gruszki. W smaku dużo gruszek, śliwek, powidła. Finisz to likier gruszkowy, pomarańcze, delikatna nuta apteczna.
Whiskey rye sierpnia to Minor Case Straight Rye Sherry Cask Finished Limestone Branch (45%) z notą 92,5. W aromacie żyto, przefermentowane żyto, ziarna kakao, fermentowane cytryny. W smaku: zioła, cynamon, gałka muszkatołowa. Finisz to słodka musztarda czy może miód z gorczycą. I rozmaryn.
Whiskey irlandzka to Glendalough Pot Still Virgin Irish Oak (43%) z notą 91,5, jeszcze oficjalnie nie butelkowana, stosunek 60:40 niesłodowanego jęczmienia do słodowanego. Trzy lata w beczkach po bourbonie i 9 miesięcy w irlandzkim dębie. W aromacie bardzo dużo przypraw korzennych – ziele angielskie i gałka muszkatołowa, imbir, egzotyczne drewno. W ustach oleista, sporo drożdży, igliwie, tuja, mech, ziemistość, bardzo oryginalna. Finisz nadal ziemisty, nieco ziołowej goryczy – chinina, ale też cierpkość – tarnina, głóg, a do tego suszone śliwki.
Likier sierpnia to haitański bitter, Florita Pete Panno (94,2%) z notą 88,5. Moc potężna, ale to nie do picia, a do zakraplania. Oryginalny dodatek do koktajli, w aromacie chinina, orzeszki coli. W smaku bardzo gorzkie – piołun, tatarak, cynamon, bardziej kojarzy się z dietą śródziemnomorską, niż haitańskim tropikiem.
Odkryciem sierpnia jest amerykańska marka Templeton Rye. Historia marki sięga czasów prohibicji, początku lat 20. XX wieku. W stanie Iowa, w małym miasteczku Templeton, które miało tylko 350 mieszkańców, narodziła się żytnia whiskey, która odniosła wielki sukces. Ów nielegalny trunek trafił do barów w Chicago i zyskał przydomek „dobrego towaru” – The Good Stuff. Kariera whiskey z Templeton skończyła się w 1933 roku, kiedy zniesiono prohibicję. Na początku XXI wieku Meryl Kerkhoff, syn twórcy żytniówki z Templeton, Alphonsa Kerkhoffa, postanowił odświeżyć markę i dawną recepturę. W małym miedzianym alembiku przeprowadził destylację. W 2006 roku zabutelkował pierwszych 68 beczek żytniej whiskey w wieku czterech lat. Po raz pierwszy w historii Templeton Rye trafiła do barów zupełnie legalnie. Obecnie w Polsce dostępne są wersje 4YO i 6YO, a na rynku amerykańskim także 10YO.
Lektura sierpnia to historia marki Combier (wydawnictwo HC Editions). Destylarnię założył Jean-Babtiste Combier, który w 1834 roku jako pierwszy opatentował recepturę likieru triple sec, robionego na skórkach słodkich i gorzkich pomarańczy z Haiti (curaçao). Likier narodził się w jego sklepiku kolonialnym na rogu ulicy Saint-Jean w miasteczku Saumur, gdzie Combier wkrótce zbudował destylarnię. Jego reputację zbudowało nie tylko triple sec, lecz także likier guignolet czy absynty. Dziś ta tradycja jest kontynuowana, a współautorem tej książki jest obecny prezes i właściciel Combier.

Alkohol sierpnia 2019: Tamaulipas Derrumbes Mezcal Amole Americana (Meksyk)