wypuszczona w 2008 roku. Bardzo dymna edycja BenRiach, leżakowana w beczkach po bourbonie, finiszowana w beczkach po maderze, o mocy 46%. Aromat słodko-dymny. Bardzo silny kontrast między nutą miodowo-likierową a medyczno-smolistą, jakieś spalone warzywa – pietruszka, ziemniaki z ogniska, ale polane syropem. W ustach jest więcej słodyczy niż dymu – miód, pigwa, syrop klonowy, ale też tytoń i sadza, lepiej się to układa, bo daje wrażenie wędzonych słodkich owoców, np. wędzonej słodkiej śliwki czy wędzonej figi. Miodowo-dymny finisz, znów dość kontrastowy, wyraźne nuty medyczne.