Kończymy z Markiem Różyckim i On Spirit prace nad drugą partią wódki o smaku żurku Bon Ton, wkrótce też kolejne „kulinarne” pozycje w serii dobrego smaku. Zrobienie wódki o smaku żurku to nie jest łatwa rzecz, bo fermentacja trwa ponad miesiąc – trzeba zacier zakisić, ale w porę przerwać ten proces, żeby nie pojawiły się żadne nuty octowe, potem bardzo wolno fermentować w niskiej temperaturze. Destylacja to już czysta przyjemność, można ją porównać do tego momentu, kiedy wszystko jest już w garnku i tylko czekamy aż się zagotuje. Po majówce nowa partia będzie gotowa, tym razem jeszcze podkręciliśmy moc, batch 2 to 51,7%. Tylko 100 numerowanych butelek. Jeszcze butelkowanie, etykietowanie i 8 maja nowa wersja Bon Ton powinna być w sprzedaży. Mocniejszy, ale tak samo dobry i w takiej samej cenie.
Bon Ton o smaku żurku odsłona druga
Powiązane artykuły
Ósmej edycji konkursu Warsaw Spirits Competition towarzyszyła nagroda Laur Konsumenta, przyznawana w poszczególnych kategoriach dla […]
Po kilku latach współpracy ze Stock Polska rumy Dictador znalazły się w ofercie dystrybucyjnej CEDC. […]
Soplica i E.Wedel kolejny raz tworzą limitowaną edycję likierów mlecznych z dodatkiem czekolady E.Wedel. Nowe […]
Iście świąteczny, owocowo-korzenny aromat, przypomina estońskie Vana Tallin. Moc – 45%. Czuć dużo pomarańczy, ale […]
Premium to nie tylko smak. To doświadczenie. Zaczyna się długo przed tym, zanim trunek trafi […]
Marka stworzona przez Bardinet. Mieszanka karaibskich rumów starzonych w beczkach z francuskiego i amerykańskiego dębu […]
Czysta szkocka wódka o mocy 40% z BrevDog Distilling robiona z mieszanki pszenicy i jęczmienia. […]
Produkcji firmy Georgian Kalata, destylacja 2025. Aromat intensywny, słodko-kwaśny z nutą lakieru, kwaśne jabłka, fermentujący […]