Po pożarze w magazynach z beczkami Jima Beama wyciekł Burbon i trafił do miejscowej rzeki. Wyciekły hektolitry trunku z magazynu po pożarze. Strumień alkoholu ma długość 37 km. Niebawem dotrze do rzeki Ohio. Pozostawia za sobą śnięte ryby. Urzędnicy podkreślają, że zanieczyszczona alkoholem woda nie jest niebezpieczna dla ludzi.