Campbeltown Loch

Nigdy nie byłem entuzjastą tego blendu z destylarni Springbank, a próbowałem go w kilku wcześniejszych wersjach, w tym edycję 21YO. Był lekki, ziarnisty, z wyraźnym wpływem beczki po bourbonie. W wersji podstawowej był to blend pięcioletni, mieszanka m.in. Springbank i nieznanej whisky grain, o bardzo jasnej, słomkowej barwie. Tymczasem nowa edycja, to bardzo duże i pozytywne zaskoczenie. Tym razem jest to blended malt, podobno whisky produkowanych przez rodzinę Mitchellów w Springbank (wszystkich trzech rodzajów: Hazelburn, Springbank, Longrow) i w Glengyle (Kilkerran), a także jest tu Glen Scotia. Mamy zatem mieszankę pięciu single malts z trzech destylarni z Campbeltown. Whisky znacznie ciemniejsza, prawdopodobnie zestawiona ze starszych destylatów i ze sporym udziałem beczek po sherry. Podniesiono moc z 40 do 46%.

Zapach prażonego ziarna, karmelizowanego słodu, lekko torf, lekko nuta medyczna, tytoń. W smaku cierpkie, suszone śliwki, dymność, wypieczona skórka chleba, kwas chlebowy. Finisz jest bardzo chlebowy, goryczkowy, chmielowy, słodowy. Ciężkie piwo stout, kawa zbożowa, śliwki wędzone, tytoń, anyż, koper. Znakomity blend, w tej kategorii cenowej trudno znaleźć cokolwiek lepszego.
W Polsce w ofercie M&P.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.