wódka czysta zbożowa mieszana z Polmosu Bielsko-Biała, o mocy 40%, zadebiutowała w 2020 roku. Wyróżnia ja dwutygodniowy okres leżakowania w miedzianych zbiornikach. Filtracja węglowa. Butelka – jedna z najładniejszych na rynku, ciemne szkło, zgrabna szyjka, ładne liternictwo. Co do aromatu, to jest nieco ziołowy, nieco krochmalny, nieco waniliowy, trochę polnych kwiatów, suszona papryka. Smak cierpki, wyrazisty, nie ma tej słodyczy znanej z Białego Bociana, są zioła, jest czarny pieprz, a nawet nutka chilli. Finisz przyjemnie rozgrzewający. Męska wódka. Sam pozostanę wierny wersji Biały Bocian Bio, która w tej serii najwyżej oceniam, ale ważne, że każda z tych wódek jest wyraźnie inna. I przechodzi od wódki lekkiej, słodkiej, wyraźnie weselnej ku wersjom bardziej złożonym, bardziej degustacyjnym.