Produkowana w Midleton whiskey Powers należy do najbardziej popularnych irlandzkich trunków, a na samej wyspie jest absolutnie numerem jeden ze sprzedażą ponad 6 mln butelek. Producentem jest Pernod Ricard, a obok Powers w Midleton powstają m.in. whiskey Paddy czy Jameson. Właśnie w barze Old Jameson Distillery usiadłem na degustację trzech specjalnych edycji whiskey Powers, które poza Irlandią trudno znaleźć.
Powers Signature (46%)
Beczki z amerykańskiego dębu oraz – w niewielkim udziale – po sherry oloroso, leżakowała 8-10 lat. W nosie – mleczna czekolada z orzechami. W smaku – słodko-ziołowo (głównie rozmaryn), delikatnie cytrusy – tarta cytrynowa. Finisz bardzo krótki, kremowy.
Powers Three Swallow Release (40%)
Te same beczki, co w Powers Signature, ale leżakowała minimum 10 lat. Delikatny, kremowo-mleczny aromat, typowy dla Jamesona – biała czekolada. Odrobina ziół. W smaku bardzo słodko, czekoladowo. Poza tym odrobina rozmarynu i majeranku, a na dokładkę kandyzowana skórka pomarańczy. W finiszu – toffi, butterscotch.
Powers John’s Lane Release 12YO (46%)
Amerykański i hiszpański dąb, minimum dwanaście lat w beczkach. W aromacie dominują pomarańcze, głębiej – wspaniale nadaje słodyczy melon. Nie ma sensu szukać więcej, te pomarańcze i melon tak dobrze współgrają. W ustach dochodzą zioła (znów ten rozmaryn), poza tym ciasto drożdżowe, miód, marakuja. W finiszu powraca melon, a poza tym herbatniki. I jeszcze solony karmel. Bardzo przyjemny blend.