Co roku w maju odbywa się trzydniowe święto whisky z Campbeltown. Tegoroczna edycja nie dobyła się w formie tradycyjnej ze względu na koronawirusa, natomiast zorganizowano festiwal w formie wirtualnej. Organizatorami imprezy są tutejsze destylarnie: Glen Scotia, Springbank i Glengyle we współpracy z niezależnym bottlerem, firmą William Cadenhead. Program, to nie tylko degustacje, ale też zwiedzania destylarni, magazynów, wykłady poświęcone whisky i historii regionu, specjalne pokazy foodpairingu z whisky. Każdy producent przygotowuje co roku jakieś specjalne edycje dla uczestników festiwalu. W przypadku Glen Scotia jest to torfowa whisky Cambeltown Malts Festival. W tym roku wypuszczona także unikatowy zestaw próbek z wybranych beczek z magazynu Glen Scotia, wyselekcjonowanych przez master distillera Iaina McAlistaira – Dunnage Tasting Set. Limitowana liczba, zaledwie 200 zestawów z buteleczkami po 25 ml, dostępne wyłącznie przez stronę Glen Scotia oraz u trzech wybranych dystrybutorów – w Niemczech, Holandii oraz w Polsce, w sieci M&P. Kupując zestaw można wziąć udział w specjalnej degustacji online Iainem McAlisterem, który opowiada o każdej beczce i każdej whisky. Hasło do degustacji jest wewnątrz pudełka z próbkami.
Glen Scotia Victoriana (54,2%)
Największa chluba destylarni Glen Scotia. Bardzo złożony kupaż, jest tu niewielki udział (ok. 10%) whisky torfowych, średnia wieku to kilkanaście lat, najpierw beczki po bourbonie, potem jeszcze finiszowanie przez 12 miesięcy w beczkach po sherry pedro ximenez (30%) i beczkach mocno wypalonych first fill ex-bourbon (70%) i kolejny sześć miesięcy mariażowania. Aromat słodko-taniczo-mineralny. Są rodzynki, jest słodka herbata, jest skóra, taniczność, cynamon, zielone nuty leśne, zarówno poszycia, jak i igliwia. Aromaty słone, lekko kiszonkowe rejestry, poza tym dużo wanilii, czekolady, rozmaryn. W ustach najpierw czuć delikatnie torf, potem miód, pieczone jabłka, lukier, imbir, migdały, wermutowo, zioła, ale i niezwykle przyjemna słodycz soku z dojrzałych jabłek, gruszek, moreli. Odrobina migdałów i lukrecji, tytoń, sadza. W finiszu miód spadziowy, zioła prowansalskie, imbir, jałowiec, pieprz, poza tym rodzynki, figi, daktyle dużo orzechów włoskich, drożdże, śliwki i delikatnie dym. Bardzo słona, aż cierpną usta.
4.5/5
27,5/27/27,5/8=90
Glen Scotia Dunnage First Fill Bourbon Cask #810 2005 (59,9%)
Aromat bananów, mango, marakuja, dużo kokosa, makowiec. W smaku makowiec z rodzynkami, suszone skórki pomarańczy, morele. W finiszu orzechy laskowe, migdały, kakao i wciąż mak, strucla makowa, rodzynki, do tego wędzone śliwki, delikatnie dym, sól.
4.5/5
27/28/27,5/8=90,5
Glen Scotia Dunnage Refill Sherry Hogshead Cask #486 2002 (48,7%)
Delikatny, kwiatowy aromat, nuty soli i czerwonych jabłek, aromatycznych muszkatowych winogron, ziół, orzechów włoskich. Smak delikatny, dużo jabłek, dużo winogron, lekko drożdże, sól i toffi. W finiszu: sadza, nuta medyczna, cierpkie jabłka, sól, a do tego ciasto drożdżowe z rodzynkami.
4.5/5
27,5/27,5/28/8,5=91,5
Glen Scotia Dunnage Bordeaux Red Wine Cask#2/359 2009 (57,2%)
Aromat czerwonych owoców – truskawki, maliny, poziomki, żurawina, do tego waniliowa, czekolada, lody truskawkowe, odrobina dymu. W smaku masa drożdży, orzechy, śliwki, mirabelki. Finisz cierpko-słodki, kwaśne jabłka, syrop z wiśni, rodzynki, czereśnie, drożdże.
4/5
26/25,5/26/7=85,5
Glen Scotia Dunnage Tawny Port Hogshead Cask#6/413 2005 (57,8%)
Aromat dymu, sadzy, lekko balsamico, ale też cukier trzcinowy, dużo soli. Smak bardzo, bardzo słony. Nuty wędzone, medyczne i słodkie – rodzynki, śliwki wędzone, do tego nuty egzotycznych owoców. Równie słony finisz, lekka nuta tytoniu, wodorosty, suszone śliwki, rodzynki, figi i… solone pomarańcze.
4.5/5
26/28/28,5/8,5=92
