marka powstała w 2010 roku na ukrainie, stworzyła ją firma Staritsky & Levitsky. Oryginalnie to wódka z ukraińskiej pszenicy, z dodatkiem wody z górskich strumieni w Karpatach, czterokrotnie filtrowana przez węgiel drzewny i kryształ górski. Teraz trafiła do sprzedaży w polskiej wersji. Zniknęła z etykiety marka Staritsky & Levitsky, zamiast informacji o ukraińskiej pszenicy jest polskie zboże i napis „Product of Poland”. Poza tym wszystko wygląda tak samo, moc 40%. Nie wiadomo skąd spirytus, ale prawdopodobnie zestawiana w Toruniu. Butelka z korkiem (sztucznym), z kapturkiem, edycja niby limitowana (01/9999), niby podpisana (podpis nieczytelny). Niby kraft – skąd, gdzie, kiedy? Z United Beverages, czyli od jednego z liderów rynku. Wygląda dobrze, kosztuje tanio, jak smakuje? Zapach neutralny, lekka nuta mineralna. Smak lekko waniliowy, słodki, w finiszu cytrusy, zwłaszcza grejpfrut czy nawet kandyzowany grejpfrut, cierpkie winogrona. Jakość do ceny wypada w porządku, o kratowości można zapomnieć, massmarketowa wódka w fajnej butelce.
Powiązane artykuły
Zabutelkowana we wrześniu 2025, już 28. edycja Springbank 12YO CS. Leżakowana wyłącznie w beczkach po […]
Podczas Festiwalu Warsaw Spirits Competition będzie można wziąć udział w limitowanej degustacji jednej z Beczek […]
Najnowsza książka Tomasza Prange-Barczyńskiego mówi o tym jak łączyć potrawy z winem i wina z […]
CEDC wprowadza nową linię Soplica Let’s Party – cztery owocowe warianty smakowe: Soplica Let’s Party Ananas & […]
Zrobiona z mieszanki różnych wytłoczyn po produkcji win, leżakowana w beczkach z francuskiego dębu. Butelkowana […]
8 grudnia odbyło się spotkanie w cyklu Mocny Poniedziałek i degustację koniaków Meukow. Historia marki […]
Pernod Ricard zaprezentowało trzecią edycję Ballantine’s 40YO The Moment. Pierwsza The Remembering ukazała się w […]
Od stycznia 2026 roku nowym master blenderem szkockich whisky w Pernod Ricard zostanie Kevin Balmforth, […]