Winiarze i winogrodnicy ze Stanu Kalifornia spodziewają się wysokiej jakości tegorocznych zbiorów, pomimo sezonu w którym nie brakowało naturalnych przeciwności. Dla wielu kalifornijskich regionów winiarskich fala upałów z początku września spowodowała dwuetapowe przeprowadzenie zbiorów. Wszystko wskazuje jednak na to, że rocznik 2022 będzie obfitował w wina wysokiej jakości, skoncentrowane i złożone.
Na Północnym Wybrzeżu sezon wzrostowy winorośli, we wczesnych tygodniach letnich, rozpoczął się idealnymi warunkami pogodowymi aby pod koniec sierpnia doświadczyć fali upałów, które wyraźnie przyspieszyły winobranie i zredukowały zbiory owoców niektórych odmian. W regionach Lodi i Sierra Foothills, sprzyjające wczesnowiosenne, umiarkowane warunki pogodowe przerywane były niespodziewanymi atakami mroźnych temperatur, które dramatycznie wpłynęły na wielkość upraw.
Kalifornijskie zbiory odbywały się w różnym terminie w zależności od regionu i apelacji. W Napa Valley winobranie odbyło się miesiąc wcześniej niż zwykle i wyprzedziło inne regiony, np. Paso Robles, gdzie z kolei zbiory były znacznie wydłużone. Na Północnym Wybrzeżu zbierano czerwone odmiany już na początku sierpnia.
Upalny początek września spowodował jednoczesne, przyspieszone dojrzewanie wielu odmian na raz. Wytężona praca w winnicach i winiarniach musiała odbywać się bardzo szybko i w terminie wyraźnie skróconym w stosunku do standardów.
Wszystkie te wyzwania nie powinny jednak niepokoić miłośników wina ponieważ ostatecznie rocznik 2022 zapowiada się bardzo obiecująco.
W Kalifornii produkuje się 80% amerykańskiego wina, co czyni ją czwartym co do wielkości produkcji regionem winiarskim na świecie. 250 tys. hektarów kalifornijskich winnic jest certyfikowana w programach zrównoważonego rozwoju – Certified California Susitainable Winegrowing, Fish Friendly Farming, Lodi Rules, Napa Green i SIP Certified.
Agnieszka Wojtowicz-Jach