nowy gin z Barcelony, którego recepturę wspólnie opracowali szef kuchni, sommelier i specjalista od perfum. Nic dziwnego, ze jest bardzo aromatyczny. Zioła są macerowane osobno, a potem długo destylowane w niskiej temperaturze w małym miedzianym alembiku. Przypomina to proces destylacji perfum. Efekt jest świeży, delikatny, wyraźnie czuć jałowiec i cytrusy oraz: kolendrę, kardamon, liść laurowy, skórkę limonki. Pozostaje w ustach przyjemny smak bitej śmietany. Moc – 42,3%, naprawdę niezwykły gin.