The Glenlivet Captain’s Reserve to pierwsza w historii destylarni whisky z beczki po koniaku. Nie tylko koniaku, bo także po bourbonie i sherry, ale finiszowanie odbyło się w beczkach z dębu Limousin, w których wcześniej maturowano koniak (niestety, Pernod Ricard, właściciel The Glenlivet, nie ujawnia jaki). Butelkowana z mocą 40% bez podania wieku. Alan Winchester, master distiller w Glenlivet, mówi, że finiszowanie w beczce po koniaku wniosło do whisky nuty owocowości.