Gorzelnia i pałac oraz zachowane czworaki przed II wojną światową należały do Elizy Mattcher, której spadkobiercy mieszkają dziś w Monachium. Jest tu oryginalna kotłownia z działającym piecem węglowym, stara kadź zacierna i również stara miedziana kolumna destylacyjna. Produkowany jest spirytus ze zbóż i ziemniaków. Obecnie produkowane jest ok. 80 tys. l miesięcznie. Po wojnie zakład należał do PGR, obecnie właścicielem jest pan Roman Cipkowski i jego firma Łyczek. Dwór wraz z parkiem wystawiony jest na sprzedaż.
Wieś Nielub w gminie Wąbrzeźno, na północ od Torunia, poza dworem, parkiem i gorzelnią jest tu mały cmentarz ewangelicki rodziny von Vogel (cztery krypty), do której niegdyś należały włości (najstarszy napis nagrobny, dla Karla von Vogel, pochodzi z 1875 roku). Park ma 0,7 ha i na jego terenie znajduje się staw. Stary folwark poza gorzelnią obejmował: kuźnię, oborę, owczarnię i stolarnię oraz budynki mieszkalne, ocalały trzy czworaki i jeden dwojak. Nielub był majątkiem rycerskim prawdopodobnie już w XIV wieku. Ród von Vogel zarządzał wsią do 1920 roku, potem do II wojny światowej wieś należała do Elizy Mattcher.
Na stronie internetowej gminy Wąbrzeźno możemy przeczytać: „Zespół dworsko-parkowy w Nielubiu złożony jest z dworu murowanego, z przełomu XIX i XX wieku, parku z różnogatunkowym drzewostanem i stawu. W zachodniej części dziedzińca dworskiego mieszczą się zabudowania gospodarcze z II połowy XIX wieku: gorzelnia murowana, kuźnia, obora, owczarnia i stolarnia. Od strony północnej, wzdłuż szosy, teren majątku otacza ceglany mur z tego samego okresu co zabudowania. Po przeciwnej stronie zespołu dworskiego usytuowane są pozostałości zabudowań folwarcznych – trzy czworaki i jeden dwojak. Od roku 1920 właścicielką zespołu dworskiego w Nielubiu była Eliza Mattcher. Posiadłość była dobrze zarządzana. W 1923 roku w majątku o powierzchni 1050 ha pracowało 75 pracowników stałych i 40 najemnych”.
Gorzelnia w Nielubiu jest jedną z ostatnich pracujących w tym regionie. Gdyby znalazł się nabywca pałacu, mógłby tu powstać bardzo atrakcyjny kompleks restauracyjno-wypoczynkowy, a czynna gorzelnia, nad która unosi się zapach drożdży, i która wciąż opalana jest węglem, z dymiącym kominem byłaby dodatkową atrakcją.
Na zdjęciach gorzelnia, folwark i dwór w Nielubiu