Przy trasie Wolsztyn-Zielona Góra stoi wielka gorzelnia rolnicza, pracująca całodobowo. Mają swoje zboża, spore uprawy i nie narzekają na brak zamówień. Budynki dawnego folwarku zachowały się w bardzo dobrym, a nowy właściciel Agro Mar Sp. z o.o. przeprowadził remont z należytą starannością – pięknie prezentuje się oryginalny stary spichlerz w kanarkowej barwie z masywnymi wspornikami w kolorze malinowym, ściany którego zdobi pruski mur, a dach melanżowa, ceramiczna dachówka. Pozostałe zabudowania wraz z gorzelnią również zostały poddane podobnym zabiegom, więc całość prezentuje się koherentnie – wszystko w tej samej kolorystyce. Gorzelnia mieści się przy ulicy Dworcowej 27 w Kargowej w województwie lubuskim.
Historia majątku Kargowa związana jest z rodziną Unrug. W XVII wieku zakupił majątek niemiecki szlachcic ze Śląska, Jerzy Unrug (Georg von Unruh) za 63 tys. ówczesnych złotych polskich, kolejnym właścicielem był starosta gnieźnieński Krzysztof Unrug (Christoph von Unruh), a po nim Karol Unrug (brał udział w obronie Zbaraża i bitwie pod Beresteczkiem w 1651 roku z własnym regimentem) wraz ze swą drugą małżonką Bogumiłą Jaskółeczką. Jednak najwięcej zmian wprowadził jego syn Karol, który sprawował pieczę nad włościami w latach 1683-1736, zakładając tu siedzibę rodu. W 1731 roku przekazał swe dobra w dzierżawę królowi Augustowi II Mocnemu. To zdarzenie miało kolosalny wpływ na losy pałacu i okolicznych zabudowań. Miała tu powstać królewska rezydencja postojowa (trasa Drezno-Warszawa) i koszary, dlatego też musiano dokonać licznych zmian. August II Mocny przebywał w Kargowej trzykrotnie. W założeniu właściciela było wybudowanie pałacu tzw. pocztowego lub podróżnego, jakiego oczy jeszcze nie widziały, najokazalszego, wzorowanego na drezdeńskim, jednakże później projekt bardziej oscylował ku stylowi barokowemu, na co niewątpliwie mieli wpływ architekci projektu – Johann Christoph Knöffel oraz Karl Friedrich Poppelmann. Plany pokrzyżowała śmierć króla, choć udało się w dużym stopniu go zrealizować do 1735 roku, to w wyniku ataku wojsk (zwolenników Stanisława Leszczyńskiego), cała praca poszła na marne – zabudowania splądrowano i spalono. Karol Unrug zmarł w rok później, podobno ze zgryzoty i zmartwienia, w wieku 53 lat.
Pałac, który zachował się do dnia dzisiejszego, został odbudowany po 1735 roku, gdy włodarzył Aleksander Unrug, w stylu barokowym, ale w wydaniu skromniejszym. Dwukondygnacyjny, z piwnicami i poddaszem, od frontu zdobiony wklęsłym ryzalitem (z półkolumnami, pilastrami, zwieńczony falistym szczytem) nad wejściem głównym. Do dziś z tamtego czasu zachowała się jeszcze oficyna, przykryta ceramicznym dachem. Postawiono również wtedy kaplicę dworską, na której miejscu wybudowana później została gorzelnia. Budynki w północno-zachodniej części, składające się na zabudowania folwarczne (m.in. ryglowy, murowany spichlerz – obecnie siedziba spółki Agro Mar) pochodzą z XIX i początku XX wieku, i z tego to okresu jest gorzelnia. Karge, bo taką wtedy nazwę nosiło to miejsce, dzieliło się na: Wieś Górną, Wieś Średnią, Wieś Dolną oraz Nową Wieś. Do majątku należały też folwarki: Nowy Folwark i Folwark Linie. W 1836 roku pruski skarb rządowy przejął majątek za długi.
W latach 20 i 30 poprzedniego stulecia gorzelnia świetnie funkcjonowała. Przetrwała okres wojny, a po niej na krótki okres znalazła się w rękach prywatnych. Polityka państwa na tzw. Ziemiach Odzyskanych była taka, aby oddawać zniszczone zakłady w ręce prywatne, co niewątpliwie przyspieszało ich uruchomienie, natomiast pod koniec lat czterdziestych wszystkie nacjonalizowano. Gorzelnia trafiła do PGR-u. Obecnie właścicielem jest wspominana spółka Agro Mar.
Stare zdjęcia pochodzą ze strony http://dolny-slask.org.pl/539096,Kargowa,Gorzelnia_rolnicza.html