Gorzelnictwo i Przemysł Fermentacyjny

Wydawany od 1937 roku miesięcznik „Gorzelnictwo i Przemysł Fermentacyjny” był organem Związku Zawodowego Pracowników Umysłowych Przemysłu Fermentacyjnego. Redakcja mieściła się w Warszawie przy Chmielnej 47 a m. 7, redaktorem i wydawcą był Wacław Piotrowski, a drukowano w zakładzie M. Drabczyńskiego w Warszawie przy Siennej 33. Pismo rozprowadzano w prenumeracie, numer kosztował 50 gr, większość kosztów pokrywały liczne reklamy.


Mam w swoich zbiorach nr 2/1937. Wewnątrz m.in. ciekawy materiał historyczny przedstawiający warunki pracy i płacy techników gorzelniczych przed I wojną światową i w II RP. Poza tym przeważają materiały agitacyjne związku, zachęcające do wstępowania i wspierania organizacji zawodowej, trącące myszką odezwy w rodzaju: „Najtrafniejszym kierunkiem współpracy społecznej i politycznej każdego obywatela kraju – jest wierna służba interesom swej grupy zawodowej!”. Ciekawie to brzmi w kontekście branży gorzelniczej. Pismo chwali się, że w ciągu miesiąca pozyskało 150 prenumeratorów. Pamiętajmy jednak, że były to czasy, kiedy na ziemiach II RP działało ponad 1500 gorzelni (dziś jest ok. 50). Oczywiście najciekawsze są reklamy, które pokazują życie gospodarcze branży gorzelniczej i fermentacyjnej. Na pierwszej stronie Polskie Towarzystwo Techniczne dla Handlu i Przemysłu – Polthap – oferuje skup starych maszyn i złomu, a Tomasz Czerwiński i S-ka z Warszawy oferuje aerometry i termometry oraz rozmaite kolby, cylindry itp. Dalej bracia Okrutnik oferują naprawy aparatów odpędowych, rektyfikacyjnych i wszelkich innych urządzeń, Ignacy Ciechurski z Włocławka produkuje nanometry, Adolf Richter z Warszawy ma węże gumowe i metalowe, a J. Minkiewicz z ul. Jagiellońskiej na warszawskiej Pradze ma rury mosiężne i miedziane na składzie. Fabryka Cegielskiego w Poznaniu sprzedaje kompletne instalacje dla: gorzelni, rektyfikacji, ale też cukrowni i innych zakładów. B. Ziółkowski i S-ka, również z Poznania, wytwarza miedziane aparaty destylacyjne, miedziane i żelazne zaciernie, kotły, aparaty do destylowania wody i wiele innych urządzeń. Znów rury oferuje warszawski producent o nie wyszukanej nazwie „Rury”. Dodajmy, że strona reklamy kosztowała wówczas 200 zł, była to równowartość 33 rocznych prenumerat miesięcznika „Gorzelnictwo i Przemysł Fermentacyjny”.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.