Destylarnia Highland Park wypuściła swoją najstarszą jak dotąd whisky, 54-letnią single malt w cenie 39 tys. funtów. Limitowana do 225 butelek edycja została wypuszczona w związku z obchodami 225-lecia destylarni w tym roku. Destylacja odbyła się w 1968 roku. Edycja pochodzi z dziesięciu pierwotnie zalanych beczek, czterech typu butt, sześciu typu hogshead, które w lutym 2008 roku zlano do beczek butts pierwszego napełnienia po sherry, w których spędziły dodatkowych 14 lat. Butelkowana z mocą 46,9%. Michael Rudak, starszy projektant w Stoelzle Flaconnage, stworzył butelkę ze stożkowym wcięciem u podstawy w hołdzie kadziom zaciernym w destylarni. Whisky umieszczono w skrzynce wykonanej ze szkockiego dębu wraz z zaproszeniem do wzięcia udziału w „jedynym w życiu” doświadczeniu na Orkadach. Pudełko zostało zaprojektowane tak, aby odwzorowywać klify Yesnaby na szkockiej wyspie.
– Ta whisky reprezentuje jedną czwartą życia Highland Park – skomentował Gordon Motion, master distiller w Highland Park. – Jest słodka, bogata i złożona, z nutami liczi i kamfory, starego dębu i delikatnego torfu w aromacie.
Założona w Kirkwall na Orkadach w 1798 roku, Highland Park jest jedną z dziesięciu najstarszych działających destylarni w Szkocji.