brandy de Jerez z piwnic González-Byass, jedyna brandy destylowana w samym mieście Jerez. Marka powstała w 1886 roku. Powstaje w alembikach typu szarentejskiego, kupionych w Cognac w latach 60. XX wieku. Destylowana wyłącznie z winogron palomino. Wersja Lepanto Solera Gran Reserva leżakowała przez dwanaście lat – dziewięć w beczkach po sherry fino marki Tio Pepe, a następnie jeszcze przez trzy lata w beczkach po sherry oloroso Matusalem. W smaku i aromacie bardzo dużo sherry fino – winna pleśń, orzechy włoskie, rodzynki. Stosunkowo mało słodka. Wersja Lepanto PX Gran Reserva leżakowała piętnaście lat, z czego dwanaście w beczkach po sherry Tio Pepe plus przez trzy lata w beczkach po sherry pedro ximénez Noe. W nosie kawa z mlekiem, rodzynki, daktyle, orzech włoski. W smaku sporo winnej pleśni, starej beczki. Poza tym wiśnie, czereśnie, figi, czekolada i orzechy. Trzecia wersja, Lepanto OV Gran Reserva po dwunastu latach w beczkach po sherry Tio Pepe trafiła na trzy lata do beczek po starym, wytrawnym, sherry oloroso. W nosie śliwka, mirabelka, kompot rabarbarowy, miód, wino likierowe. Nic mocnego alkoholu w aromacie, jakby to było wciąż mocne wino. W smaku jest nadal miód, ale też dużo tanin, za dużo – gorycz drewna, posmak winnej pleśni, oliwki, gorzka herbata i może wędzone morele. Bardziej dla miłośników sherry niż brandy.