Zapach bardzo delikatny, chrzan jest wyraźny, ale nie dominujący, nie gryzie w nos, jest subtelny, nawet delikatnie słodkawy. W smaku także wódka bardzo delikatna, choć wyraźnie chrzanowa. Nic nie ostra, przeciwnie, słodko-skrobiowa, jakby to był młody ziemniak. W finiszu jest ciut więcej ostrości, ale wciąż to chrzan niesamowicie delikatny, nie piecze, lekko rozgrzewa, jest korzenność, jest soczysta nutka znana z wasabi. Moc – 40%.