na Portoryko pitorro znaczy tyle, co bimber. To mocny (zwykle powyżej 50%) alkohol robiony jak rum, z soku z trzciny cukrowej. Robiony chałupniczo, choć duże marki, jak Coqui, wykorzystują nazwę na etykietach swoich produktów. Ciekawy jest proces „uszlachetniania” trunku, wlewany do glinianych dzbanów jest zakopywany na jakiś czas w ziemi. Często poprawia się też jego smak poprzez dodatek soku z owoców lub macerację: rodzynek, daktyli, mango, marakui, tamaryndowca, grejpfruta, ananasa, kokosa i innych owoców. Jako trunek ludowy ma swoje miejsce w lokalnej kulturze, jednym z przykładów jest pieśń „Los Contrabandistas”, spopularyzowana przez portorykańskiego barda, Daniela Santosa.