W Domu Whisky miałem ostatnio okazje próbować dwie edycje barrel proof Jacka Daniel’sa butelkowane na rynek amerykański. Jedna ma 65,1% i jest z 2015 roku, druga 64,45% z 2016.
Runda 1: Pierwszy nos
JD2015 to zapach kawy, śliwek, gruszek, lekko sadzy. JD2016 to zapach kawy, śliwek, gruszek, jabłek i lukru. Runda dla drugiej whiskey: 0:1
Runda 2: Drugi nos
JD2015 w drugim nosie: kakao, gorzka czekolada, orzech laskowy. JD2016: kakao i posypka kokosowa. Runda remisowa. 0,5:1,5
Runda 3: Pierwszy smak
JD2015 smak potężny – zioła, lukrecja, leszczyna, lekko nuta syropu na kaszel. JD2016: smak ostry – gencjana, syrop na kaszel, wiśnie w czekoladzie. Runda dla pierwszej whiskey. 1,5:1,5
Runda 4: Drugi smak
JD2015 to: imbir, jałowiec, tuja, igliwie. JD2016: sporo kokosa, czekolada wytrawna z wiśnią, kokosem. Bardziej mi pasują ostrzejsze nuty pierwszej. 2,5:1,5
Runda 5: Finisz
JD2015 ma w finiszu dużo rozmarynu, majeranek, tymianek, nieco soli, lukrecja. JD2016: ma finisz nieco słony, lukrecjowy, gorycz szałwii, mięta, czekolada z solą. Bogatszy. 2,5:2,5
W ringu remis. Znakomite whiskey, różnią się niuansami, ale te niuanse sprawiają w degustacji najwięcej radości. Minimalnie bardziej mi smakowała edycja rok późniejsza i o nieco niższej mocy alkoholu, ale to jest minimalna różnica.
Jack Daniel’s Single Barrel Barrel Proof 9/2015 (65,1%)
27/29/29/9=94
Jack Daniel’s Single Barrel Barrel Proof 11/2016 (64,45%)
27,5/28/29/9=93,5