27 maja w cyklu Mocny Poniedziałek odbyła się degustacja sześciu rumów Naga z dalekiej Azji. Spotkanie poprowadził Sebastien Folloppe, twórca marki. Polskim importerem i współorganizatorem spotkanie jest Spirit Depot.
Naga to mitologiczne stworzenia, smoki, które są wspólnym elementem wielu kultur azjatyckich. Koncepcja serii rumów azjatyckich powstała we Francji. Pierwsze były rumy z Indonezji, potem z Tajlandii.
Na początek do spróbowania były dwa tajskie rumy. Powstają w destylarni w Bangkoku, w destylarni TaiBev, znanej m.in. z marki rumu Phraya, dostępnej także w Polsce. TaiBev to m.in. wielki producent piwa, ale też lokalnych mocnych alkoholi, eksportowego rumu Phraya, mają też kilka marek szkockiej whisky i destylarnie whisky oraz ginu w Szkocji. Rum Naga pochodzi z wyselekcjonowanych beczek. Cechuje go długa fermentacja lokalnej melasy. Destylacja jest kolumnowa, pięciokrotna, a odbiór destylatu przy niskiej mocy. Tajskie edycje Naga to blendy rumów destylowanych do mocy: 67, 72 i 78%. Roczne odparowanie w wilgotnym i ciepłym klimacie Tajlandii to 7-9% rocznie. Rumy są kilkakrotnie przelewane do innych beczek, by uzupełniać poziom destylatu – zawsze z tej samej partii, w tym samym wieku.
Naga 10YO Thailand Siam Edition (40%)
Rum leżakował 10 lat w 200 litrowych beczkach po bourbonie. Zapach: skóry, tytoniu, solanki, do tego marcepan i cynamon, słodka czekoladka z wiśnią, ze śliwką, dużo wanilii, zioła, jest też kukurydziana nuta bourbona. Smak wytrawny – głóg, tatarak, rozmaryn, skóra, lukrecja, sól i dużo wanilii oraz czekolady z posypką kokosową. W finiszu dużo kokosa, wanilia, gorzka czekolada, kawa, kakao, kandyzowany imbir, kandyzowane skorki pomarańczy, sól, lekki tytoń, lekka goryczka, głóg.
4.5/5
27/26,5/26,5/7,5=87,5
Naga 12YO Thailand Siam Edition (43%)
Rum leżakowany 12 lat w 200 litrowych beczkach z amerykańskiego dębu. W zapachu kawa, kakao, wanilia, syrop klonowy, słodki tytoń i nuty octującego ananasa oraz słoność. W smaku słoność i pieprzność, goryczka i wanilia, kokos, kakao, śliwki, rodzynki, skóra, sok z wiśni, wytrawna czekolada. W finiszu dużo kokosa, batoniki kokosowe, solony karmel, sporo wiśni, lekki tytoń.
4.5/5
27/27/26,5/7,5=88
Oprócz dwóch próbowanych w tajskiej linii serii Naga są jeszcze edycje rocznikowane z mocą beczki oraz Naga Shani, finiszowana w beczkach p[o sherry pedro ximenez. Po rumach z Tajlandii przyszedł czas na Indonezję i trunki pochodzące z Wyspy Java. Botavia Arrack to tradycyjny rum Indonezji. Powstał w dawnych czasach, wynaleziony przez chińskich plantatorów trzciny cukrowej. Destylowany z lokalnej melasy w tradycyjnych chińskich alembikach. Aby rozpocząć fermentację lokalny sfermentowany czerwony ryż łączy się z dzikimi drożdżami, a dopiero potem dodaje melasę. Ten starter, nazywany qu lub chu, daje niepowtarzalny smak i aromat. Destylowany do mocy ok. 65%. Leżakuje w drewnie tekowym oraz w dębowych beczkach. Od 1634 roku, dzięki kupcom brytyjskim i holenderskim, powszechnie znany i pity w Europie. Dopiero po I wojnie światowej botavia arrack zaczęła być wypierana w europejskich barach przez rum.
W przypadku marki Naga fermentowały razem melasa i czerwony ryż do mocy 12%, następnie 52% melasowego wina trafiło do tradycyjnych chińskich alembików, gdzie najpierw zostało przedestylowane do 30%, potem drugi raz do 60-65%. Pozostałe 48% było destylowane w kolumnie do 92%.
Naga Batavia Arrack Java Reserve (40%)
Leżakowanie przez trzy lata w drewnie tekowym, potem cztery lata w beczkach po bourbonie. Zapach pełen bananów, fermentujących ananasów, do tego ziarna kakaowca i barbecue, miód, śliwki, słodkie gruszki, słodki tytoń oraz nuta sodowa, mineralna. W ustach słone fermentujące banany, miód, gryka, śliwki, renklody, mirabelki i ciężki melasowy rum. Finisz słodko-słony, nuta herbaciana, słony karmel, suszone morele, daktyle, syrop melasowy, miód i na końcu tytoń.
4.5/5
28/28/28/8,5=92,5
Naga Botavia Arrack Pearl of Jacarta (42,7%)
Taki sam początkowy proces leżakowania, co w przypadku Naga Batavia Arrack Java Reserve, ale dodano rok finiszowania w beczkach z drewna wiśni. Zapach sody, coli, barbecue, miodu, syropu klonowego, śliwek, renklod, wiśni, słodkich jabłek i słodkiego gotowanego ryżu. W smaku tytoń, egzotyczne drewno, śliwki, wędzone śliwki, suszone morele, daktyle, figi, miód melasowy, gryka, czekoladki z wisienką Mon Cheri. Finisz słodko-cierpki, fermentujący ananas, śliwki, syrop wiśniowy, rodzynki, daktyle i taniczność, nuty herbaciane oraz hibiskusowe, jest też intrygująca słoność na końcu. Rewelacyjny arrack.
5/5
28,5/29/29/9=95,5
Naga Anggur Edition (40%)
Botavia arrack Java Reserve był dodatkowo przez dwa tygodnie finiszowany w beczkach z francuskiego dębu, w których wcześniej przez 18 miesięcy leżakowało wino Bordeaux z Saint-Emilion Grand Cru, Chateau Pas de l’Ane rocznik 2018. W zapachu: pomarańcze, skóra, wanilia, tarnina, jarzębina, głóg i kakao, miód i orzechy włoskie, wiśnie i śliwki. W smaku bardzo dużo tytoniu, miód leśny, jagody, skóra, anyż, słona lukrecja, nuty grzybowe, sojowe, przypominające rancio w starych koniakach. Finisz długi, słono-cierpki i bakaliowy, dużo rodzynek, suszone wiśnie, suszone morele, melasa, kakao, kawa, ale też tytoń, lukrecja, skóra, sól, solone owoce i utlenione wino, wytrawna medeira, grejpfrutowa goryczka. Głęboki, bardzo ciekawy trunek.
4.5/5
27,5/28,5/28,5/8,5=93
Naga Malacca (40%)
Botavia arrack infuzjowany owocami kumkwatu, jambu, cytronelli i kolendry. W zapachu dużo pomarańczy, mandarynek, wanilii, nuta kakao, ale też ziół, wermutu, triple sec. W smaku: pomarańcze, mandarynki, klementynki, słodycz pomarańczowa jak w Grand Marnier oraz musowanie na języku. W finiszu natomiast głównie gorzkie i soczyste czerwone pomarańcze, mięta, eukaliptus, spotęgowane wrażenie „elektryczności” na języku, które dało jambu. I jest jeszcze w finiszu egzotyczne drewno, może gałka muszkatołowa, słodycz kakao.
4.5/5
27/27/27,5/8=89,5
