Soyombo to symbol Mongolii, znak z pisma sylabicznego, wymyślonego w 1686 przez Bogdo Dzanabadzara, służącego do zapisywania języka mongolskiego. Soyombo znaczy „zrobić samemu”. Występuje w dwóch wariantach: czarnym i białym. Znaku tego używa się tylko do oznaczenia początku i końca tekstu; na końcu trzeba postawić znak odmienny od tego, który jest na początku, tj. kiedy na początku tekstu stawiamy soyombo biały, dla oznaczenia końca tekstu musimy postawić soyombo czarny i na odwrót.
Wódka wyprodukowana w małych partiach w oryginalnym miejscu destylarni ostatniego Pałacu Cesarskiego, Pałacu Zimowego Bogd Khana, znajdującego się w Ułan Bator, stolicy Mongolii. Surowcem są ziarna organicznej pszenicy z Selenge na mongolskich stepach. Destylowana sześciokrotnie, filtrowana przez 5 dni przez węgiel drzewny, kwarc, diamenty i srebro. Wykorzystano wodę z podziemnych źródeł spływających z lodowych kopuł gór Bogd Khan. Zapach pełen słodkiej mąki, pszennego chleba, nuty rodzynek, czekolady z rodzynkami, ale też ziół i lekko jakby skórek cytryny. W ustach kremowa, mleczna, słodka, ale jednocześnie mineralna, rześka, niesamowicie pijalna. W finiszu natomiast najpierw jest wafelek kakaowy, gorzka czekolada, piernik, przyprawy korzenne, a potem cierpkość – czerwone winogrona, sporo mineralności. Ciekawa, smaczna wódka w bardzo eleganckim opakowaniu, oczywiście ze znakiem soyombo. Moc – 39,5%. Polskim importerem jest Ice-Full.