Firma Nestville ma w swojej ofercie pięć ziołowych likierów Tatra Balsam. Seria obejmuje smaki o różnej mocy: Tatra Balsam Liqueur, Tatra Balsam Bitter Liqueur, Tatra Balsam Špeciál 52, Tatra Balsam Bitter Citrus i Tatra Balsam Forest Wind. Leżakowały minimum dwa miesiące przed rozlaniem.
Tatra Balsam Liqueur – zdecydowanie słodkie nuty z dodatkiem kory cynamonowej, ale też miodu i igliwia, a także w smaku coli. Starzone dwa miesiące. Bardzo udana mikstura, o żołądkowym charakterze – digestif. Absolutnie wysokiej klasy likier ziołowy.
Tatra Balsam Bitter – gorzki, o wyraźnym smaku korzenia goryczki (gencjany). Idealny smak i moc, nutka słodyczy na języku, a w gardle gorycz. Znów bardzo wysoka jakość i nota degustacyjna
Tatra Balsam Bitter Citrus – ciut gorszy, bo ta nuta cytrusowa nie pasuje do ziół z regionu. Ten, kto lubi dodać do gorzkiego likieru plasterek cytryny, będzie zadowolony.
Tatra Balsam Forest Wind – to jest poezja, jałowiec dominuje w smaku, a zwłaszcza w aromacie, gdzieś w tle jest igliwie, a dużo dalej jagoda leśna. Zdecydowanie leśne, ziołowo-słodkie, trudno od likieru ziołowego chcieć więcej. Nie jest to trunek na 5, bo zbytnio czuć cukier, ale na pomiędzy 4,5-5. Absolutnie najwyższa jakość.
Tatra Balsam Špeciál 52 – cóż, może zbyt wysokie miałem oczekiwania… Ten najmocniejszy z tatrzańskich balsamów bynajmniej nie jest najlepszy. Jest bardzo dobry, jak wszystkie, ale przegrywa z Balsam Forest Wind. Dużo cynamonu.
Ogólna ocena – mnie te likiery zachwycają. Idealna kompozycja aromatów, goryczy i słodyczy. W Polsce mamy te same zioła, a niczego podobnego nie potrafimy stworzyć, nasze żołądkowe gorzkie i balsamy pomorskie nie dorastają tatrzańskim pysznościom do pięt.