winiarnia, sady i destylarnia rakiji w małym miasteczku Feketić, tuż przy autostradzie łączącej Belgrad z Budapesztem. Firmę założył Miklos Lodi, który wcześniej przez 20 lat mieszkał w Szwajcarii. Może dlatego jego rakije są bardziej aromatyczne niż większość serbskich, przypominają węgierskie palinki czy choćby szwajcarskie eau-de-vie. Winnica powstała w 1997 roku, początkowo były to 2 ha upraw, potem dokupiono następne areały. W 2000 roku zaczęto destylować owoce. Poza winogronami do Vinum Lodi należą uprawy: pigwy, śliwek, gruszek, moreli i wiśni. Jest to bardzo ładna posiadłość, otwarta dla zwiedzających, z piwnicą pełną beczek i z salą do degustacji. Działają trzy tradycyjne miedziane kotły destylacyjne, ogrzewane piecami węglowymi, jeden na 180 l, jeden na 300 l i jeden na 320 l. W piwniczce w beczkach z dębu serbskiego i węgierskiego dojrzewają wina: chardonnay, riesling, cabernet sauvignon, merlot oraz szczepów typowych dla regionu jak: blaufränkisch, zupljanka, frankovka czy muskat. Owoce fermentują w wielkich plastikowych kontenerach. Oferowane rakije to: Kajsijevača (z moreli), Višnjevača (z lokalnych odmian wiśni, rewelacyjna), Lozovača (z winogron muskatowych), Viljamovka (ze słodkich gruszek Williamsa, też wyśmienita), Dunjevača (z pigwy), Šljivovica (ze śliwek) i Komonica (z wytłoków winogron).
posiadłość Vinum Lodi
pan Miklos Lodi i jego alembiki
destylacja rakiji…
…w trzech kotłach…
…opalanych węglem
tu fermentują owoce
a to pulpa z pigwy
piwniczka pana Miklosa Lodi
gotowi do degustacji