Książkę napisała ekipa krakowskiego wine-baru [Kuba Janicki, Tomek Kosiński, Magdalena Kubiaczyk, Joanna Plichta] o oryginalnej nazwie Chabry z poligonu. Miejsce znane jest z win naturalnych, ale książka nie ma wyraźnego przechyłu w tym kierunku. Właściwie jest to winiarskie ABC, tylko że oryginalnie podane, z humorem, przymrużeniem oka, a przede wszystkim z ogromnym, zaraźliwym, entuzjazmem. Nie ma wątpliwości, że to książka pisana przez pasjonatów, którzy chcą wciągnąć czytelnika do świata win, a jak wciągną, to już na pewno nie wypuszczą. Książka jest też bardzo nowoczesna, odwołuje się do mediów społecznościowych, ma liczne infografiki i obrazki, jest też narcystyczna w formie ekspresji, a zwłaszcza zamieszczanych obficie zdjęć czwórki piszącej, pijącej i świetnie się bawiącej. Jest też wiele „wycieczek” poza świat winiarski, czasem odniesień do polityki, czasem gospodarki, czasem do kultury masowej – na ogół uszczypliwych. Sam układ materiału jest jednak klasyczny dla winiarskiego ABC – od winnicy i winorośli, przez drożdże i fermentację, pracę winiarza, pracę sommeliera, historia, regiony, szczepy, typologia, smakowanie wina, opowiadanie o winie, kupowanie wina, zamawianie wina, wino i potrawy (czasami połączenia nie oczywiste). Nieszablonowy jest ostatni rozdział o etykietach na butelkach wina, napisany przez Joannę Plichtę, która odpowiada też za typografię i fotoedycję całej książki.