Z wizytą w Pakruojis

Za miasteczkiem Pakruojis, nad rzeką Kruoja, zachował się dawny dwór i część majątku rodziny Roppów. Zbudowany w stylu kasycystycznym, otoczony pięknym parkiem, z dawnymi zabudowaniami gospodarczymi, m.in.: młyn wodny, wiatrak, stajnie, kuźnia, zakład przędzarski, gospoda, browar i gorzelnia (nie dotrwały do naszych czasów m.in.: szkoła i kościół). Pierwszy dwór stanął w tym miejscu w XVI wieku, jednak obecne budynki są z lat 1820-1840, odrestaurowane po 2004 roku, m.in. dzięki dofinansowaniom z UE. Jest tu 150-letni park z około 26 gatunkami drzew o powierzchni 48,2 ha, pełen kwiatów, pomników i figur, z wysepką dla zakochanych, chętnie wykorzystywaną do zdjęć ślubnych. Zachowały się 43 budynki, wspaniały łupkowy most. W dawnych garażach jest duża kolekcja starych samochodów i maszyn parowych, wszystkie pojazdy są na chodzie. Pokoje gościnne w dawnej oficynie urządzone są stylowo z meblami, obrazami i przedmiotami z XIX wieku.

Destylarnia Pakruojis Manor powstała w miejscu dawnej dworskiej gorzelni, wznowiono także działalność browarniczą w przylegającym budynku. Pierwotnie została zbudowana przez farmaceutę o nazwisku Knut, jako ważna część jego apteki, potem wytwarzano tu alkohole, głównie na potrzeby tawerny i lokalnej propinacji. Pod koniec 2018 roku po długiej przerwie z alembika znów popłynął spirytus. Destylują tu piwo, a także zestawiają likiery na bazie ziół, korzeni, owoców, czerpiąc inspiracje z miejscowych tradycji oraz wyjątkowej jakości składników, pozyskiwanych z okolicznych lasów i pól, mają także własne herbarium na terenie dworskiego ogrodu. Maceracja botaników trwa 3-6 miesięcy. Są tam tak oryginalne maceraty, jak np. marchew czy posiekane buraki.
Fermentacja odbywa się w 1000 litrowych zbiornikach i trwa 15-30 dni – długość fermentacji zależy od pory roku i rodzaju użytych drożdży, cały czas eksperymentują z drożdżami. Prosty alembik włoskiej konstrukcji ma pojemność zaledwie 150 l i nigdy nie jest napełniany do więcej niż 100 l. Piec produkujący parę opalany jest drewnem.
W planach jest uruchomienie własnej rektyfikacji na mikroskalę. Na początku przyszłego roku zadebiutuje własny gin. W planach jest też wykorzystanie innych zbóż i innych słodów do produkcji piwa i bierbrandów.
20 września była okazja żeby spróbować w szerszym gronie niektórych z litewskich receptur. Warszawską degustację prowadził Šarūnas Karalius, twórca marki i współwłaściciel destylarni, a także właściciel największego baru z whisky w Wilnie – King & Mouse.

Pakruojo Dvaro Apynio Krištolinis (Crystal Hop) (43%)
Podwójnie destylowane własne piwo Pilsner górnej fermentacji ze słodu niemieckiego, na pół litra destylatu zużywa się 2-3 l piwa. Wykorzystano kilka rodzajów słodów, chmielu i drożdży. Zapach słodki, przyjemny, chmielowy, goryczkowy. Smak kwaskowy – cytryna, limonka, goryczka, dużo chmielu. W finiszu także bardzo kwaskowo, cytrusowo, rześko.
4.5/5
26,5/26,5/26/8=87

Pakruojo Dvaro Pražydusi klevų žiedais (Maple in Bloom) (35%)
Limitowana edycja, nalewy m.in. na kwiaty klonu i cztery inne botaniki. Proces maceracji trwał aż 200 dni. Zapach traw, ziół polnych, marzanki, rumianku, majeranku. Smak słodkiego rumianku i majeranku, ziół bagiennych, piołunu, anyżu. W finiszu masa rumianku, miód, gorzkie zioła.
4.5/5
27/27/26/8=88

Pakruojo Dvaro Čiobrelių likeris su medumi ir šafranu (Thyme with honey and saffron) (42%)
Tymianek z własnego herbarium, miód kwiatowy i szafran dla dodania koloru. Słodki zapach piołunu, rumianku, majeranku, tymianku. W smaku najpierw słodycz – miód, toffi, potem ziołowość, apteczność, wytrawne nuty wina. W finiszu miód, tymianek i gencjana.
4.5/5
28,5/28/28/8,5=94

Pakruojo Dvaro Artemisia Vulgaris 6+ (45%)
Są tu dwa rodzaje piołunów oraz poięć innych składników, wśród nich kalamus, zwany litewskim żeń-szeniem. Cudowny zapach ziół, piołun, mięta, rumianek, werbena. Smak gorzki, polna mięta, werbena, dziurawiec. Finisz jak syrop na kaszel, sporo mięty, piołunu, werbeny, lekko syrop wiśniowy. Pięknie poukładane, żołądkowy likier wielkiej klasy.
29/29/29/9=96

Pakruojo Dvaro Kenijos kavos trauktinė (22%)
Ziarna kawy arabica były parzone na zimno i macerowane w alkoholu, dodano odrobinę cukru trzcinowego. Likier ma intensywny zapach kawy. Smak cierpki, kawowy, wytrawny. Bardzo kawowy, czysty finisz. Świetnie zrobione.
5/5
28,5/28,5/29/9=95

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Warsaw Spirits Competition 2024

Rejestracja otwarta

Zgłoś swoje uczestnictwo w festiwalu!

Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.