Alkohole kwietnia 2021

Covid się kończy. Mam taką nadzieję. Życie zacznie bić zdrowym rytmem, w maju po długiej przerwie zostaną otwarte bary, zapowiadany jest już festiwal Rum Love we Wrocławiu. Wiosna. W kwietniu spróbowałem 131 nowych alkoholi, ponad dwa razy więcej niż w styczniu, lutym czy marcu. To było tak, jakby już Covida nie było, jak za dawnych czasów. Trochę dzięki konkursowi ginów „Fermentu”, gdzie miałem doskonały przegląd jałowcowych nowości na rynku, trochę dzięki grupie Degustujemy na Facebooku, w dużym stopniu dzięki ciągłym wsparciu przyjaciół oraz dostawom próbek od producentów i importerów. Dość powiedzieć, że na moje biurko trafiło w kwietniu znacznie więcej próbek, niż byłem w stanie spróbować, a zatem maj zapowiada się obficie już na starcie. Blisko połowa moich próbek w kwietniu (64) znalazła się w medalowym przedziale ocen 80-100.

Przypominam zasady punktacji. Maksymalna liczba punktów do uzyskania to 100, minimalna to 0. Punktowane są: aromat (do zdobycia 30 punktów), smak (30), finisz (30) i całościowe wrażenie (10), na które składają się takie elementy jak harmonia czy nowatorstwo, to znaczy, że nawet kontrastowo poustawiane smaki i aromaty mogą dostać wysoką ocenę, jeżeli będą interesujące i innowacyjne.
Oceny rozłożyły się jak w tabeli

miesiąc	0-10	10-20	20-30	30-40	40-50	50-60	60-70	70-80	80-90	90-100
I	2	0	0	2	8	10	17	14	30	16
II	0	0	4	4	2	8	11	10	22	11
III	0	1	0	0	2	3	12	12	22	10
IV	0	3	2	5	6	8	14	29	52	12
razem	2	4	6	11	18	29	55	65	126	49

Alkoholem kwietnia jest żytnia whiskey Templeton Rye Carribean Rum Cask Finish (46%) z notą 93,5/100. W aromacie masa bananów, mango, zioła, koper, orzechy, tarta orzechowa. W smaku cierpkie, estrowe, jak rum z Jamajki, nuty bananów, ananasa, kokosa, ziół. Finisz cierpki, rozgrzewający, dużo tanin, cynamon, egzotyczne drewno, rodzynki i banany.
Wódką czystą kwietnia jest marka Sudecka Manufaktura Alkoholi Czysta Zbożowa (38%) z notą 82. Aromat lekki, przyjemny, owocowy, słodki, nuty dojrzałych jabłek, lekko wanilii. Smak również bardzo lekki i owocowy – jabłka, śliwki. Finisz delikatny, pszeniczny, kwiatowy, muszkatowy, lekko mleczny.
Okowita kwietnia to Craft Spirits Destylat Śliwkowy (60%) z notą 92. Przyjemny, słodki, czysty aromat śliwek, delikatnie czuć pestkę. Smak także słodki, także bardzo czysty, przyjemny, bardzo długi, słodki, śliwkowy, elegancki finisz.
Ginem kwietnia wybrałem niemiecki Ferdinand’s Saar Dry Gin (44%) z notą 91. Aromat pomarańczy, mandarynek, klementynek, marchwi, cynamonu i jałowca. Smak najpierw cierpki, bardzo jałowcowy, dużo cytrusów, dużo pieprzu, ale zaraz słodko: marchew, seler, pietruszka i pomarańcze. Finisz potężny, cierpkie pomarańcze, grejpfrut, wciąż dużo marchwi i selera.
Grappa/marc kwietnia to Drake OVII Okowita z Wytłoków winogron 1/2021 (40%) z notą 88. Aromat delikatny, trawiasty, liściasty, kwiatowy. W ustach bardzo przyjemne, owocowe, słodycz, ale też i lekka cierpkość, harmonijne, bardzo czyste. Finisz przyjemny, winogronowy, nawet wchodzący w nuty rodzynek, słodkich śliwek, choć jest też pestkowa taniczność, nutka korzenna, muskatowa. Ładnie poukładane.
Koniakiem kwietnia jest Lheraud VS Terre et Bois (Francja) z notą 84. Nowa edycja VS od Lheraud to koniak starszy, ciekawszy niż klasyczna wersja VS. Aromat: brzoskwini, moreli, mango, miodu, skóry, tytoniu, lekko imbiru. Smak bardzo przyjemny, złożony – tytoń, skóra, dużo owoców sadu – morele, nektarynki. Finisz cierpkawy, tytoń, herbata earl gray, bergamotka i jeszcze raz tytoń, a na sam koniec ukłucie imbiru. Jeden z najlepszych koniaków klasy VS.
Armaniakiem kwietnia został Baron Gaston Legrand 1991 Armagnac (40%) z notą 86. Aromat intensywny: gruszek w occie, śliwek w occie, tytoniu. Smak orzechów włoskich i laskowych, gorzkiego kakao, dużo wilgotnego tytoniu, herbata. Bardzo cierpki, bardzo taniczny, długi finisz: octany, estry, dużo tytoniu, choć jest i nuta słodka, miodowa i owocowa.
Rumem kwietnia jest Kuna Davidoff of Geneva Cigar Cask Finish (42%) z notą 89,5. Ośmioletni rum z Panamy, z beczek z amerykańskiego dębu, w których najpierw leżakował bourbon, a potem sezonowano i fermentowano w nich liście do cygar Davidoff. Aromat słodki, tytoniowy, bardzo cygarowy, nuty cynamonu, wanilii, czekolady i orzechów laskowych w czekoladzie, pieczonych jabłek w lukrze. Słodki, bardzo interesujący. Smak słodko-owocowy i cierpki, wiśnie, jabłka, czereśnie, ananas, do tego skóra, tytoń, czekolada. Finisz bardzo długi, przesuszający, gorzko-słodki, owocowo-korzenny, strucla śliwkowa, cynamon, bardzo, bardzo dużo cygarowego liścia.
Whisky single malt kwietnia to Lagavulin 12YO Natural Cask Strenght Limited Edition 2018 (57,8%) z notą 89,5. Piękny zapach słodkich jabłek, strucli, cynamonu, lukru. Dym wycofany, znacznie mniej intensywny niż w edycji z 2017 roku. Są też w zapachu śliwki, mirabelki. Smak słodko-słony, whisky bardziej słona od edycji 2017, ale też bardziej owocowa – słodycz gruszek, jabłek. Do tego przyprawy korzenne – goździki, ziele angielskie, mięta, anyż. W finiszu dużo anyżu, cierpko, dużo soli, a do tego jakby siarki, dużo mięty, dużo wędzenia. Chyba najlepsza edycja w długiej historii Lagavulin 12YO CS.
Whisky blendowana kwietnia to Johnnie Walker Black Label Islay Origin (42%) z notą 81. Aromat intensywny – ruszt, ser wędzony, wędzone śliwki, trochę jodu, soli. Smak słony, lekko goryczkowy, dymny, ale nie bardzo, z bakaliową słodyczą (suszone morele, figi). Kręgosłupem finiszu jest sól i ona daje długi posmak, uzupełniany posmakiem wędzonych owoców, zwłaszcza czarnej porzeczki, ale też rodzynek, miodu, jest też nuta grillowa, idąca w kierunku spalenia, węgla, ale ładnie to się komponuje.
Jest też whiskey irlandzka kwietnia – Hinch Single Pot Still (43%) z notą 80. Bardzo rześki, przyjemny zapach gruszek, jabłek, owoców sadu, zielonej trawy, polnych ziół i kwiatów. Smak nieco cierpki, dużo nut drewna, słonecznik, słoma, suszone zioła. Bardzo ziołowy finisz – tymianek, majeranek, do tego słona lukrecja i słodka soczysta gruszka.
Likierem kwietnia jest Pavlinówka Pigwowiec 2020 (26%) z notą 89. W zapachu: pestki, migdały, cierpkie jabłka, przyprawy korzenne. Smak bardzo cierpki, pestkowy, nuta wiśni, śliwki. Finisz herbaciany, cierpki, cytrynowy. Bardzo wytrawna nalewka, o dużej kwasowości.
Odkrycie kwietnia to Kilian’s Microdistillery (Polska). Jeszcze będzie o nich głośno, jeszcze chwila. Stawiają na słodowane destylaty, własne zacieranie, fermentacja, powolna destylacja. Próbowałem trzech wersji eksperymentalnych, zwłaszcza starzony destylat słodowy robi świetne wrażenie.
Lektura kwietnia 2021: Paweł Gąsiorek „Dobre klimaty” (Czas Wina) to 69 felietonów Pawła Gąsiorka drukowanych na przestrzeni lat w „Czasie Wina”. Opowieści o winie, o ludziach, o miejscach, o kulturze stołu, a w tle o gospodarce, polityce, technologiach. Świat zmienia się szybciej, niż dobre wina zdążą dojrzeć, ale Paweł Gąsiorek jest w centrum wydarzeń. To nie są felietony pisane przez niezależnego obserwatora, lecz w zaangażowanego całym sercem pasjonatę. Dobrze się to czyta, często z zadumą nad czasem bliskim, ale przecież już całkiem minionym.

Alkohol kwietnia 2021: Templeton Rye Carribean Rum Cask Finish (USA)