W lipcu dwa razy wyjeżdżałem do Czech, ale ostatecznie tylko jeden alkohol z tego kraju zagościł na lipcowej liście. Trafiłem na niewiele trunków naprawdę wartych uwagi, stąd lista lipcowa jest krótsza niż w poprzednim miesiącu, a i konkurencja była niezbyt duża. Najwyższą punktację uzyskały jedynie: alkohol miesiąca, rum miesiąca i destylat owocowy miesiąca, pozostałem nagradzane trunki były na czwórkę z plusem.
Alkoholem miesiąca została wódka czysta, bezkonkurencyjna Oval 56 – mocna, ale jakże przy tym delikatna, słodka, gładka, bardzo zbożowa, jedna z najlepszych wódek świata.
Ponieważ w licpu miałem okazję degustować jeszcze jedną świetna czystą wódkę, to w tej kategorii liderem zostaje rosyjska Legend of Kremlin, znakomita, choć o pół punktu niżej niż Oval.
Podczas wyjazdów do Czech miałem okazję próbować kilku wysokiej klasy destylatów owocowych. Najbardziej zachwyciła mnie aroniowica z małej destylarni Smrčna, próbowana na miejscu, nawet nie ma etykiety. Jest słodka, aromatyczna i mimo mocy 52% bardzo łagodna. Przegrała jednak rywalizację z destylatami węgierskimi firmy Marton és Lányai, ich wspaniałą gruszkowicą Vilmoskörte pálinka a zwłaszcza niezrównaną brzoskwiniowicą Magyar kajszibarack pálinka (40%), która oddaje nawet więcej niż można uzyskać z tego niewdzięcznego w destylacji owocu.
Podróż do Czech zaowocowała wyborem jałowcówki miesiąca, z borovički słyną Słowacy i ziemia Spiska, tymczasem okazuje się, że równie dobrą morawską borovičkę robią Czesi pod marka Hanacka.
W kategorii marc/grappa wygrywa tym razem produkt węgierski, wspaniała brandy zrobiona z wytłoków winogron Cabernet Franc, rocznik 2004 firmy Brill, kilka innych produktów tej firmy również oceniłem bardzo wysoko. Spodobały mi się jednak także trzy degustowane grappy firmy Marcati – i one zostały odkryciem miesiąca.
Z wyborem rumu lipca nie miałem dużego problemu, choć miałem okazję próbować kilku najwyższej klasy wyrobów. Znów wygrał rum z Tryndadu i Tobago, tym razem Caroni 1991, a o palmę pierwszeństwa rywalizowały też wspaniałe: Demerara Rum Nation Still 1985 23y (Gujana), Coruba Cigar 12y (Jamajka) czy Rum Nation Peruana Still 8y (Peru).
W kategorii single malt whisky wygrywa stary Mortlach 15y z kolekcji Gordon & MacPhail – ożywcza słodycz wanilii, cięższa słodycz rodzynek i dla kontrastu pikantna nutka chili, bardzo ciekawa whisky. Natomiast więcej radości dostarczyła mi whisky blendowane, prawdziwy rarytas, Whyte & Mackay 21y, trunek od dawna nie produkowany, o potężnych aromatach, znajdziemy tu: suszone morele, rodzynki, ale też imbir i cytrusy, a finisz dostojny – tytoń i skóra. Dostojna, ekskluzywna whisky, rozgrzewająca, nie ma jej niestety na rynku od lat 80. XX wieku.
Likierem miesiąca wybrałem hiszpański Black Cat Coffee Absinthe, tu nie było konkurencji, był to jedyny likier, który próbowałem, a jaki wyróżniał się na tle przeciętności. Doceniam głęboki smak espresso w połączeniu z nutą wanilii.
Wydarzeniem miesiąca był wyjazd na Wysoczyznę, gdzie miałem możliwość odwiedzenia małych destylarni przetwarzających owoce. Tego typu małych firm powstaje u naszych południowych sąsiadów coraz więcej, a niektóre oferują naprawdę wysokiej klasy destylaty, jak choćby nagrodzona w tym miesiącu aroniowica z gorzelni Smrčna.
I na koniec lektura miesiąca. Może nie zachwyciła, ale przeczytałem z dużym zainteresowaniem książkę poświęconą historii, markom i kulturze picia w Irlandii, pracę mieszkającego w USA Raya Foleya „The Spirits of Ireland” (Foley Books).
W lipcu spróbowałem 136 nowych mocnych trunków. Oczywiście alkohole lipca, to nie są trunki, które w lipcu 2014 roku pojawiły się na rynkach, ale moje subiektywne podsumowanie tego, co próbowałem i zrobiło na mnie największe wrażenie.
Alkohol lipca 2014: Oval 56 Vodka (Austria)
Wódka lipca 2014: Legend of Kremlin (Rosja)
Destylat owocowy lipca czerwca 2014: Marton és Lányai Magyar kajszibarack pálinka (Węgry)
Gin/jałowcówka lipca 2014: Hanacka Borovička (Czechy)
Marc/grappa lipca 2014: Brill Cabernet Franc 2004 Törköly (Węgry)
Rum lipca 2014: Caroni 1991 (Trynidad i Tobago)
Whisky blendowane lipca 2014: Whyte & Mackay 21y (Szkocja)
Single malt whisky lipca 2014: Mortlach 15y Gordon & MacPhail (Szkocja)
Likier lipca 2014: Black Cat Coffee Absinthe (Hiszpania)
Wydarzenie lipca 2014: Wizyty w destylarniach Wysoczyny (Czechy)
Odkrycie lipca 2014: Grappa Marcati (Włochy)
Lektura lipca 2014: Ray Foley „The Spirits of Ireland” (Foley Books)