Alkohole lipca 2021

Sezon letni nie przynosi zbyt wielu nowości w świecie mocnych alkoholi. W lipcu spróbowałem 103 nowe alkohole. Ponad połowa moich próbek (68) znalazła się w medalowym przedziale ocen 80-100.

Przypominam zasady punktacji. Maksymalna liczba punktów do uzyskania to 100, minimalna to 0. Punktowane są: aromat (do zdobycia 30 punktów), smak (30), finisz (30) i całościowe wrażenie (10), na które składają się takie elementy jak harmonia czy nowatorstwo, to znaczy, że nawet kontrastowo poustawiane smaki i aromaty mogą dostać wysoką ocenę, jeżeli będą interesujące i innowacyjne.
Oceny rozłożyły się jak w tabeli

miesiąc	0-10	10-20	20-30	30-40	40-50	50-60	60-70	70-80	80-90	90-100
I	2	0	0	2	8	10	17	14	30	16
II	0	0	4	4	2	8	11	10	22	11
III	0	1	0	0	2	3	12	12	22	10
IV	0	3	2	5	6	8	14	29	52	12
V	0	0	2	6	7	9	14	33	51	31
VI	2	0	3	10	13	13	32	42	84	30
VII	0	0	0	1	1	2	8	23	55	13
razem	4	4	11	28	39	53	109	163	316	123

Alkoholem lipca jest likier Michał Bonarowski Gruszkówka Kawowa z Pomarańczą (35%) z notą 95/100. Wyrób domowy, ale tak perfekcyjnie zrobiony, że razem z innym produktem Michała nie mogłem ich nie umieścić w przeglądzie tygodnia, zwłaszcza, że to butelki zgłoszone do Warsaw Spirits Competition. Bardzo przyjemny zapach kawy, lekka nutka pomarańczy, nic nie czuć alkoholu. W smaku gorzka czekolada z posypką kawową i pomarańczami, pyszne. Finisz głęboki, kakaowo-kawowy, wytrawny, pomarańcze, gorzkie delicje.
Wódka czysta lipca to WyBUHowa (43%) z notą 93. Wódka z suszem konopnym, którą firmują Janusza Palikot i Kuba Wojewódzki. Zapach lekki, słodkawy, konopie delikatnie wyczuwalne, znacznie mniej niż w klasycznych konopnych wódkach. Smak nieco mineralny, nieco oleisty (zielone oliwki), trawa cytrynowa, czereśniowa słodycz. W finiszu znajdziemy też nuty chmielu, cytrusowość, sól, pieprz, wciąż zielona oliwka. Smaczna i ciekawa wódka.
Wódka smakowa lipca to Michał Bonarowski Sosnówka Żubrowa na Suszonych Ulęgałkach (45%) z notą 95. Niezwykle przyjemny zapach lasu, puszczy Białowieskiej, dużo igliwia i trawa żubrowa – świetny pomysł i rewelacyjne wykonanie. W smaku żywiczność, igliwie, gorycz kory i igieł sosny, bardzo spójne, świetnie ułożone. Finisz cierpki, gorzki, nieco głogu czy nawet tataraku, ale też bardzo dużo wonnych, mdłych nut trawy żubrowej. Igliwie, żywica… Bardzo koherentne.
Wódką starzoną miesiąca została Polska Wódka Starzona w Beczkach Tempranillo 2020 Batch 4 (51,6%) z notą 80,5. Surowy aromat wódki z beczki, w stylu Starki, nuty kiszonki, lakieru, lekko popiół, wiśnie, sól, nuty szpitalne, ale też kakao. Smak grzybowy, soja, mech, generalnie umami, masa drożdży, rodzynki, daktyle, penicylina, suszone czarne rodzynki, kawa, kakao. Finisz jest bardziej szlachetny niż smak, słodko-cierpki, sporo wiśni, jabłka, pigwa, tytoń, sól, oliwki. Rozgrzewające.
Okowita lipca to Okowita z Chleba Edycja Pierwsza (43%) z notą 92,5. W aromacie słodkie śliwki, słodkie ziarno, słód, sól. W smaku dużo przyjemnej słodkości, mleczność, wafelek, ale też i bardziej gorzka, orzechowa nuta i drożdże. W finiszu orzechy, zwłaszcza pistacje oraz sól i pieprz.
Ginem miesiąca wybrałem duński GetSpirits Bhut Orange CPH & Gin (45,2%) z notą 91,5. Wśród botaników są m.i.n. dzięgiel, jałowiec, lokalna odmiana ostrej papryczki, znana jako Bhut Orange Copenhagen, anyż, skórka pomarańczowa. Zapach papryki, pieprzu, grejpfruta, kolendry. W ustach bardzo pikantne, dużo pieprzu i chilli, kolendra, pomarańcza, mandarynka w zalewie. Finisz ostry, ziołowy, paprykowy, nuta czarnych oliwek z chilli.
W lipcu jest też mezcal miesiąca – La Costumbre Mezcal Joven 100% Maguey Madrecuishe (45%) z notą 90,5. Zapach słodko-ziemisty, sporo wędzonych śliwek, wędzonej czarnej porzeczki, ale też miodu. W smaku masa wędzenia, dym, śliwki wędzone, ale też dużo miodowej słodyczy. W finiszu bardzo słodkie owoce – gruszki, nawet banany i ananas, do tego oczywiście dużo wędzenia.
Najlepszy single malt w lipcu to Glenfarclas 15YO CS Tudor Batch 2 (58%) z notą 89,5. Słodko, bakaliowo – rodzynki, figi, ciasto drożdżowe, trochę tytoniu, popiołu. W smaku głęboka słodycz – jabłka, gruszki, śliwki, morele, drożdże i zmielone orzechy włoskie. Finisz cierpki, sok z wiśni, kwaśne winogrona, imbir, limonka, kwaśne renklody, garbowana słona skóra, sadza, gałka muszkatołowa.
Whiskey irlandzka lipca to Velvet Cup Irish Whiskey (40%) z notą 80,5. Słodki, przyjemny aromat – dojrzałe jabłka, gruszki, słód, przyprawy korzenne, zwłaszcza imbir i kardamon. W ustach także słodko, sporo gruszek, śliwek, moreli, czereśni, wanilia, nutka ziemista. W finiszu bardziej gorzkie jabłka, bardziej gorzkie gruszki, dużo ziemistości, skojarzenie z tequilą.
Bourbon lipca to New Riff Single Barrel no 16-10397 (52,75%) z notą 85,5. Wyrazisty, bardzo ziołowy zapach, dużo rozmarynu, anyż, koper. W smaku porażone ziarno, pop corn z karmelem, czekolada z rozmarynem i miętą. Finisz gorzko-słodki, pieprz i ziarno, koper, lukrecja.
Rum lipca to Tropicana Grog de Cana Green (46%) z notą 85. Zapach słodki – banany, papaja. W smaku też dużo tropikalnych owoców, słodycz miodu, lekko ziemistość. Finisz nieco gaśnie, już mniej owocowo, bardziej sól i sadza.
Odkryciem miesiąca jest linia czterech nalewek marki Wielkopolska Manufaktura Wódek: mirabelka, pigwa, rabarbar i wiśnia. Wszystkie soczyste, wszystkie bardzo naturalnie owocowe.
I na koniec lektura miesiąca, Michał Bardel „Mokra robota” (Czas Wina), kontynuacja tomu „Zbrodnia i wina”. Opowieść przede wszystkim o winie, winiarzach, winnicach, winogronach, ale z turpistycznym smaczkiem. Reklamowana jako „sensacyjny przewodnik po winach”, choć więcej tu intryg, knowań i oszustw niż sensacji. Można powiedzieć, że są czarne i jasne strony winnego świata i półświatka, salonów i suteren. Dla Michała Bardela rozmaite ludzkie nieszczęścia są przyczynkiem do gawędy o winie, bo – o ironio – zdarza się, że wino winne jest serii niefortunnych zdarzeń.

Alkohol lipca 2021: Michał Bonarowski Gruszkówka Kawowa z Pomarańczą (Polska)