Belgijska single malt, trzy lata leżakowała w beczce po koniaku i dodatkowe dwa lata spędziła w beczkach po dziesięcioletnim Laphroaig, wypuszczono 235 butelek, moc 60%. Zapach siana, słomy i karmelu. W ustach tłusta, duża owocowość i kwasowość – kwaśne jabłka i gruszki, kwaśne mirabelki, do tego: tytoń, skóra, taniczność i przyprawy korzenne. Mimo wysokiej mocy bardzo pijalna. W finiszu dużo nut korzennych, pikantnych – cynamon, ziele angielskie, goździki, tytoń i skóra, gorzkie nuty pestek jabłka i palone ziarno.
W Polsce w Domu Whisky.
