KTW – Kakhetian Traditional Winemaking to jeden z największych w Gruzji producentów win i brandy, z ogromnymi areałami własnych winnic. Historia firmy zaczyna się w XIX wieku, kiedy winiarz Antimoz Chkaidze otworzył swoje piwnice w wiosce Askana. Jego pierwsza kwewla datowana jest na 1880 rok. Chkaidze był ojcem chrzestnym wina znanego jako Chkhaveri. W 2001 roku potomkowie Antimoza Chkaidze znów kontynuują w Gruzji rodzinne tradycje produkcji win, brandy i chachy.
Old Kakheti to ich sztandarowa marka brandy, obejmująca przedział trunków: 3-, 4-, 5-, 7-, 10- i 17-letnich, leżakowanych w kaukaskim dębie, butelkowanych z mocą 40%.
Old Kakheti 3YO
Aromat bakalii – mieszanka orzechowa (włoskie, laskowe, prażone migdały) i rodzynki, poza tym sporo wanilii, trochę mlecznej czekolady. W ustach rodzynki, pieprz, trochę świeżych fig i suszonych moreli. Finisz mleczno-czekoladowy. Taka mieszanka studencka, nic szczególnego.
Old Kakheti 4YO
W aromacie bardzo czekoladowo – mleczna, gorzka, z rodzynkami i orzechami. A smak czekolady z rodzynkami. Zdecydowanie za słodko. [stars=-2]
Old Kakheti 5YO
W nosie czekolada mleczna z orzechami laskowymi plus czekolada z rodzynkami. W ustach bardzo czekoladowo i dość przyjemnie, nie ma wanilii, jest raczej nugat, orzech laskowy, trochę migdałów, w finiszu nadzienie pomarańczowe.
Old Kakheti 7YO
Słodycz czekoladowa plus nuty taniczne – dębina, trochę herbaty. Czekolada mleczna i gorzka. W ustach też zdecydowanie czekoladowo – praliny, trochę marcepanu, migdał, ale też sherry i skórki pomarańczy. Całkiem przyjemna kompozycja.
Old Kakheti 10YO
Bardzo przyjemny, słodki – trufli i pralinek czekoladowych, posypanych startymi migdałami, poza tym słodka herbata, nuta dębiny. W ustach dalej słodko, nadal praliny plus kandyzowane skórki pomarańczy, trochę soli, trochę imbiru. Najbardziej rozgrzewająca, harmonijna, ładnie przechodzą jedne w drugie aromaty i smaki.
Każda jest inna, choć każda prezentuje podobny – słodki – styl, są konsekwentnie czekoladowe. Oczywiście im starsze, tym lepsze, żałuję, że nie miałem okazji próbować 17YO.