Degustacja DSR 2025

Tradycyjnie w październiku zadebiutowała kolekcja whisky Diageo Special Release. Zestaw ośmiu whisky o nazwie „Horizons Unbound” został skomponowany przez dr Stuarta Morrisona, master blendera Diageo. To zestaw ośmiu mocno eksperymentalnych whisky, z nietypowymi procedurami destylacji lub finiszu. Zobaczmy jak smakują.

Oban 12YO Heart of the Harbour DSR 2025 (55,3%)

Spędziła czas w beczkach po bourbonie. Aromaty pełne wanilii, crème brûlée, drożdżowego ciasta z budyniem waniliowym, lekko nuta pomarańczy. W ustach przyprawy korzenne – goździki, cynamon i dużo pomarańczy, morele, brzoskwinie, gruszki. W finiszu nuta kwaskowa, cytrusowa, lemon meringue pie i wciąż dużo waniliowej, śmietankowej słodyczy

4/5

24,5/25/25/6,5=81

Roseisle 14YO Harmonic Grace DSR 2025 (54%)

Mieszanka beczek refill i rejuvenated (odnowionych). Dziwny armat – rybny, owoce morza, grillowane ośmiorniczki, nuty kredowe i omułkowe. W smaku słoność, nieco umami, kwaskowa owocowość. Mało wyrazista. W finiszu – niezbyt długim, ale przyjemnym – dochodzą przyprawy korzenne, żeń-szeń, cytryna, pieprz i skórzastość. Dziwna, jakby nie do końca ułożona, chaotyczna whisky, ale może taki był zamiar master blendera.

3.5/5

23/23,5/24,5/6,5=77,5

Clynelish 18YO Waxen Sun DSR 2025 (51,3%)

Wykorzystano wczesne cięcie destylacji („pineapple cut”), aby nadać whisky tropikalny, woskowy profil. Dojrzewała w beczkach kolejnego napełnienia. W aromacie nuty woskowe, skrobiowe, imbirowe, do tego słodkie gruszki williams. W smaku też dużo wosku, słodkie jabłka, gruszki, ananasy, mango, melon. W finiszu – wosk, melon i pieprz, gruszki williams i wanilia. Smaczna, bardzo klasyczna whisky.

4.5/5

26,5/26,5/26,5/7=86,5

Teaninich Single Grain 8YO Daring Rye DSR 2025 (59,3%)

Niespotykana edycja w historii destylarni, to jest whisky zabutelkowana jako single grain, mieszanka słodowanego żyta i słodowanego jęczmienia, leżakowana w beczkach po bourbonie. Aromat crème brûlée i lemon meringue pie, kandyzowanych skórek limonki i pomelo. Do tego umami, jakby tofu i marmolada śliwkowa. Zaskakujące. W ustach pikantność – dużo pieprzu, imbir, ziele angielskie, kardamon, curry. Dalej zaskakujące. Do tego zielone jabłka, zielone gruszki – rześko, ale też słodka śmietanka, lody waniliowe. W finiszu cynamon, imbir, ale też pomelo i melon, gruszki, lekka słoność, wyraźna pieprzność. Niezwykle ciekawa, unikatowa whisky.

4.5/5

27,5/27,5/28/8,5=91,5

The Singleton of Glen Ord 17YO Into the Blue DSR 2025 (56,2%)

Whisky finiszowana w beczkach po mezcalu i sherry drugiego napełnienia. Przyjemny i intensywny owocowy aromat, dużo jabłek, agrest, biała porzeczka, gruszka i morela, lekko cynamon. W ustach jest ciemny chleb z rodzynkami, ciemne piwo karmelowe, w ogóle sporo ciemnego słodu, śliwki, wiśnie, czereśnie, czerwony agrest, czerwona porzeczka, żurawina, słodka nuta korzenna, goździkowy tytoń. W finiszu dochodzą nuty drożdżowe, „musujące”, kwaśne jabłka, kwaśne gruszki, kwaśny agrest, kwaśna malina. delikatnie ziemistość, skóra. Bardzo smaczna i złożona whisky.

4.5/5

27,5/28/28/8=91,5

Dailuaine 21YO Marbled Treasures DSR 2025 (54,8%)

Leżakowała w beczkach z hiszpańskiego dębu po sherry oloroso. W aromacie: figi, daktyle, rodzynki, suszone morele, suszone orzechy włoskie, śliwki, nawet śliwki w occie, delikatna nuta prażonego, skarmelizowanego ziarna i mokki. W smaku dużo nut czekoladowych, kakaowych, kawowych, wytrawna czekolada z rodzynkami, wiórki kokosowe, miażdżone suche włoskie orzechy i daktyle. Finisz długi, głęboki, wyrazisty, wytrawny, taniczny – tytoń, skóra, hibiskus, lekka kawa, lekka czekolada, ale też mirabelki, ałycza i orzech włoski. Dawno nie było w DSR tak znakomitej whisky.

4.5/5

28,5/28/29/8,5=94

Talisker 14YO Molten Seas DSR 2025 (53,7%)

Wykorzystano beczki z nowego amerykańskiego dębu prażone skałami wulkanicznymi – po raz pierwszy w destylarni ze Skye. Aromaat jest bardzo przyjemny – torf, nuta medyczna i słona, wszystko zrównoważone, do tego kredowość i suszone ogrodowe pachnące kwiaty, suszone róże. W ustach cierpkość i słodycz, miód wrzosowy, miód lipowy, miód manuka, śliwki w miodzie, szyszki sosnowe w miodzie. Finisz nie jest bardzo długi, ale bardzo przyjemny, nieco cierpki, jakby te wszystkie miodowe nuty smakowe podfermentować, dodać soli, korzenia gencjany i odymić torfem, nuty korzenne i medyczne. Tu znów trzeba napisać, że tak dobrego Taliskera w DSR dawno nie było.

4.5/5

26,5/27,5/27,5/8=89,5

Lagavulin 12YO Grain & Embers DSR 2025 (56,4%)

Z beczek po sherry pedro ximénez i oloroso typu butts, europejski dąb. W aromacie dużo przypraw korzennych, wrzosy, śliwki, wędzone śliwki, suszone morele, rodzynki i sporo torfu. W ustach cierpka, czuć moc alkoholu, czuć torf, kwaśne śliwki, ume, mirabelki, bardzo kwaśne gruszki. W finiszu sporo goryczy, masa torfu, medyczność, nuty bagienne, ale też słodkie powidła śliwkowe.

4/5

25/25/25/7=82

Seria zadebiutowała w 2001 roku, na początek trzeba butelkami, potem co roku tych butelek było więcej, po 7-8, a ukazywały się w nich m.in. takie perełki jak Port Ellen czy Brora. Na tle lat poprzednich zestaw 2025 wypada dobrze (najlepiej od 2021 roku). W tabeli porównanie średniej punktowej z moich degustacji DSR w tym roku i wcześniejszych edycji.