Glendalough to nowa irlandzka destylarnia, rozpoczęła działalność w 2014 roku. Obecnie butelkowane whiskey pochodzą z zapasów destylarni Cooley. Ponadto w ofercie destylarni sa znakomite giny: Glendalough Spring Gin, Glendalough Summer Gin, Glendalough Autumn Gin i Glendalough Winter Gin oraz irlandzki typowy bimber w wersjach premium: Glendalough Premium Poitín, Glendalough Sherry Cask Poitíni Glendalough Mountain Strength Poitín. Do odpędu spirytusu używają niemieckiego aparatu, który łączy destylację pojedynczą z destylacją kolumnową. Miałem okazję wziąć udział w degustacji tej whiskey w Temple Bar w Dublinie. Próbowałem także ich ginów – są niezwykłe.
Glendalough Double Barrel (42%)
Single Grain – 90% kukurydzy, 10% słodowanego jęczmienia. 3,5 roku w beczce po bourbonie i pół roku po sherry oloroso. W aromacie głównie lakier i ciasto drożdżowe, dużo drożdży, rodzynki. Smak gorzki, ziołowy, nadal lakier, poza tym pieprz i papryka. W finiszu głównie te drożdże. Trochę monotonna, ale ma w sobie urok wyciosanego w drewnie ludowego rękodzieła.
Glendalough Single Malt Whiskey 7YO (46%)
Siedem lat w drugi raz napełnionych beczkach po bourbonie, drugi raz napełnianych. Aromat bardzo słodki, prawie żytni, poza tym zioła i cytrusy, wanilia. Smak bardzo głęboki, lekko dymny, prażone ziarna. Finisz krótki, ostry – imbir, pieprz.
Glendalough Single Malt Whiskey 13YO (46%)
Beczki po bourbonie, drugi raz napełniane, i aromat został zdominowany przez kukurydzę. W ustach dużo ziół, goryczka, piołun, finisz jest bardzo ciężki – tytoń, zioła, skóra.
Każda z tych trzech whisky jest kompletnie różna.