Do degustacji całej kolekcji whisky Mackmyra Moment usiadłem w Whiskyby w Gävle. To limitowane edycje, na serię składają się wyselekcjonowane, najlepsze beczki leżakujące w kopalni Bodås lub w magazynach na wyspie Fjäderholmarna. Wyboru dokonuje master blender, Angela D’Orazio. Nazwy whisky odzwierciedlają – pory dnia, cenne przedmioty, miejsca, jak: poranna mgła, bursztyn, las, zachód słońca itd.
Mackmyra Moment Vintage (48,6%), limitowana edycja, 1500 butelek, bez podania wieku, najstarszy malt w tym zestawie ma 9 lat. W aromacie: wanilia, pieczone jabłka, cynamon, ciasto drożdżowe, morele, mango. W ustach grejpfrut, zioła, nieco imbiru. Finisz długi, rozgrzewający.
Mackmyra Moment Bärnsten (49,8%), 1550 butelek, bardzo ciekawa whisky, najpierw leżakowała w beczkach po bourbonie, potem po winie z Bordeaux, następnie w beczkach po winie z maliny nordyckiej. Delikatnie dymna, ale słodka, sporo nut aromatycznych charakterystycznych dla win, też trochę majeranku. W ustach delikatna, tu czuć malinę moroszkę, jeżynę, miód, trochę rozmarynu. Finisz głęboki, słodko-dymny.
Mackmyra Moment Rimfrost (53,2%), 1492 butelki, duże beczki po bourbonie, potem małe 30 l beczki po bourbonie, beczki po sherry i beczki ze szwedzkiego dębu. Aromat słodowo-drożdżowy, z nutą maślaną i cytrusową. W ustach słodka, czuć wiśnie, dużo lukrecji, która daje wrażenie słoności. Finisz niebywale słony, ziołowy, lukrecjowy.
Mackmyra Moment Källa (53,4%), 1065 butelek, beczki po bourbonie i ze szwedzkiego dębu, finiszowanie w pierwszy raz napełnionych beczkach z amerykańskiego dębu. Aromat słodki – jagody, miód, wanilia, toffi. W ustach dochodzą pieprz i papryka zielona, butterscotch. Finisz gorzko-pikantny, długi.
Mackmyra Moment Skog (52,4%), 3000 butelek, beczki po bourbonie, a finiszowanie w 30 l beczkach, w których najpierw przechowywano wino jagodowe i z maliny moroszki. Piękny biszkoptowo-jagodowy aromat, smak jednak dziwny – solony karmel, butterscotch. W finiszu dużo lukrecji.
Mackmyra Moment Solsken (52,6%), 3000 butelek, beczki po bourbonie, finiszowanie w 30 l beczkach po sherry i ze szwedzkiego dębu. Lekki aromat toffi, wanilii, ciasta drożdżowego, butterscotch. Smak bardziej zdecydowany, do słodyczy dochodzą nuty ziołowe, imbirowe, lukrecjowe. Finisz niezbyt długi, ale rozgrzewający, z wyraźną nutą sherry, a także solonego masła.
Mackmyra Moment Malström (46,4%), 1600 butelek, beczki po bourbonie, a potem mieszanka 30 l beczek, zmieszano whisky wydestylowane między 2004 a 2001 rokiem, a słód jest torfowany z udziałem jałowca. Aromat suszonych owoców, toffi, butterscotch. W smaku jałowiec, torfu nie czuć. Poza jałowcem – żywica, rozmaryn. Finisz – słodka masa kajmakowa i dużo jałowca.
Mackmyra Moment Jord (55,1%), nie podano ile butelek, beczki po bourbonie, finiszowanie w beczkach po winie Bordeaux, aromat bardzo przyjemny, likierowy, kakao, a nawet kogel-mogel, suszone owoce. W ustach mieszanka ziół, ciasteczka maślane, cynamon. W finiszu – nutella, masło orzechowe.
Mackmyra Moment Delägare 2012 (51,4%), 3000 butelek, kombinacja różnych beczek. Aromat ciasta z rodzynkami, suszonej moreli, gorzkiej czekolady, jagód, butterscotch. W ustach ziołowa – jałowiec i rozmaryn, poza tym ciasteczka maślane. Finisz ziołowy, ale też wiśnia, sherry, orzechy laskowe.
Mackmyra Moment Glöd (51,2%), 1088 butelek, beczki po bourbonie, finiszowanie w beczkach po ziołowym winie glogg, słód jest torfowany z udziałem jałowca. Aromat likierowy, rodzynki, gruszka, cytrusy, figi. W ustach słodko, drożdżowo, bakaliowo. W finiszu – butterscotch i jałowiec, trochę drożdży i soli.
Mackmyra Moment Vinterträdgård (48,4%), 1562 butelek, beczki po bourbonie, finiszowanie w szwedzkim dębie i w beczkach po winie z maliny moroszki. W nosie: biszkopty, ciasto drożdżowe, rodzynki, morele. W ustach bakalie i sól. W finiszu zioła, nawet piołun, ale i butterscotch, i solony karmel, a przede wszystkim lukrecja.
Mackmyra Moment Morgondagg (51,1%), 1600 butelek, leżakowała w nowych beczkach z amerykańskiego dębu i po sherry. W nosie ciasto drożdżowe i bakalie. W ustach bardzo wytrawne, cierpkie, posmak mało przyjemny, ciężkiego wina i starej beczki.
Mackmyra Moment Drivved (55,5%), 1150 butelek, beczki ze szwedzkiego dębu, słód torfowany z udziałem jałowca. Aromat mleczny, waniliowy, toffi. A w ustach atakuje jałowiec, czuć dym, nuty wędzone i wiśniowe. Do tego gruszki. W finiszu głównie słód i drożdże, sól, ciasteczka maślane, a nawet pieprz.
Mackmyra Moment Aegirs Bior (46,1%), 1035 butelek, beczki po piwie norweskim i robiona na rynek norweski. Aromat cytrusowy – pomarańcze i kandyzowane cytryny, tarta cytrynowa. W ustach bardzo rześka, kwiatowa, szyszki chmielu, mandarynki, gruszki Williamsa. Konsekwentnie rześka.
Mackmyra Moment Mareld (52,2%), 1600 butelek, beczki po sherry, słód torfowany z udziałem jałowca. Aromat dymny, smolisty, ale nie przesadnie, poza tym: cytryna, jabłko, ananas, rodzynki. Smak wędzonej ryby i pomarańczowego likieru. Finisz – mandarynki, wiśnie. Wyjątkowo udana edycja Mackmyry z beczek po sherry.
Mackmyra Moment Urberg (55,6%), 1291 butelek, leżakowana w nieokreślonych „najstarszych beczkach z magazynu w kopalni Bodas”, gdzie Mackmyra przechowuje po 50 m pod ziemią w temperaturze ok. 10 stopni swoje whisky. Aromat ziołowy, lukrecjowo-anyżowy, z nutą koperku, traw i rumianku, orzechów laskowych. Smak bardzo trawiasty i rumiankowy, w kierunku grappy. Niezwykle ciekawa whisky.
Mackmyra Moment Norrsken (53,2%), 1492 butelki, leżakowana w 30 l beczkach po: bourbonie, sherry i szwedzkim dębie, słód torfowany z udziałem jałowca. Aromat cytrusowy, cytryna i grejpfrut. W ustach: jałowiec, rozmaryn, pieprz czarny i czarny bez. Finisz pikantny – czerwona papryka.