rodzina Frapin uprawiała winorośl już w XIII wieku. Członkiem rodziny był słynny pisarz, autor m.in. „Gargantua i Pantagruel”, François Rabelais, nic zatem dziwnego, że obecnie rodzinne zamczysko (gdzie jest także gorzelnia) nazywa się Cuvée Rabelais. Do rodziny należy też ogromny areał ok. 350 ha upraw w Grande Champagne, głównie winogron szczepu Ugni Blanc. Do 1970 roku większa część produkcji trafiała do blendów Rémy Martin (rodziny są spokrewnione), następnie do likierów Cointreau (również związki rodzinne), obecnie duża część butelkowana jest pod własną marką. Produkcja jest tu całkowicie ręczna, a destylacja odbywa się w sześciu alembikach. Trunki starzone są w beczkach z dębu z Limousin. Ciekawostką jest, że rodzina Frapin produkuje także perfumy pod marką 1270. Do rodziny Frapin należy także dom szampański Gosset, który kupili w 1994 roku.
Na rynek trafiają koniaki: VS, VSOP, Signature, VIP XO i Extra. Na miejscu można kupić: Château de Frontpinot XO, Château de Frontpinot, Millésimé i inne. Największym klejnotem jest Baccarat Rabelais – koniak stworzony z okazji 500 urodzin pisarza, w karafkach z kryształu, złożony z najstarszych rodzinnych destylatów.
Trudno określić styl tego domu koniakowego, jest tu duża różnorodność smaków i aromatów. Dominują tu eau-de-vie z Grande Champagne, ale styl nie jest ciężki (wyjątkiem jest tytoniowy smak VSOP). W bukiecie starszych roczników dominują suszone owoce, morele i rodzynki, ale też orzechy włoskie, młodsze mają pospolity smak wanilii i sprawiają wrażenie, jakby zbyt krótko odleżały swój czas w dębie.