16 sierpnia w salonie M&P Strzelecka odbyła się degustacja rumów z jamajskiej destylarni Hampden. Gwiazdą wieczoru była limitowana edycja Hampden 2010 LROK.
Hampden to najbardziej estrowy rum świata (i przy tym jeden z najdroższych), a LROK to oznaczenie poziomu estrów. W przypadku tego rumu poziom estrów to 334,7 gr/hlpa (gramów na hektolitr czystego alkoholu). Estry odpowiadają za aromaty, zarówno te przyjemne, jak: banany, ananas, kokos, jak i mniej przyjemne, jak lakier czy nafta. Bardzo wysoki poziom estrów rum Hampden zawdzięcza bardzo długiej fermentacji, z udziałem dzikich drożdży, która trwa 8-15 dni i odbywa się w drewnianych kadziach. W procesie fermentacji do melasy dodaje się dunder, a także zakwaszony i utleniony sok z trzciny. Dopuszcza się do drugiej fermentacji kwasowej z udziałem bakterii. Daje to wysoką kwasowość i bardzo dużo estrów. Dodaje się też do procesu fermentacji starą słomę po ściętych liściach trzciny cukrowej, a także różne tropikalne owoce. Fermentacja odbywa się wyłącznie z dodatkiem wody źródlanej, nie oczyszczanej. Destylacja odbywa się w wielkich miedzianych alembikach, leżakowanie wyłącznie w beczkach po bourbonie.
Znaki Hampden z podziałem na zawartość estrów:
OWH 40-80
LFCH 90-120
LROK 300-400
HLCF 500-600
<> H 900-1000
HGML 1000-1100
C <> H 1300-1400
DOK 1500-1600
Próbowane były trzy rumy, dwa z klasycznej oferty – ośmioletni i Overproof oraz edycja specjalna 2020LROK.
Hampden Estate 8YO (46%)
Rum ośmioletni, beczki po bourbonie. Poziom estrów OWH. Aromat bardzo estrowy, dużo bananów, ananasa, nuty bardzo dojrzałego mango, lekko nuta naftowa. W ustach słodko-wytrawny, przefermentowany ananas, skóra, tytoń, nawet lekko głóg, migdały, sól. W finiszu marcepan, migdały, ale i wanilia, i zioła, i bardzo dużo ananasa, bananów. Rozgrzewający, korzenny.
28/27/27/8,5=90,5
Hampden Overproof (60%)
Także osiem lat w beczkach po bourbonie. Natomiast jest mniej więcej trzy razy bardziej estrowy. OWH+LROK+DOK. Aromaty fermentacji, słodkich tropikalnych owoców – mango, papaja, balsamico gruszkowe, śliwkowe. Dość mocno czuć alkohol. Smak wspaniale estrowy, ciężki, industrialny. Zioła, kakao, kokos, banany, cynamon, tytoń, skóra, gorycz głogu, migdały, dużo soli. W finiszu rozgrzewające nuty korzenne – imbir, kardamon, ziele angielskie, cynamon, gałka muszkatołowa, orzechy włoskie, orzechy brazylijskie. Bardzo rozgrzewa.
27,5/28,5/27,5/9=92,5
Hampden 2010 LROK (47%)
Aromat bardzo intensywny, fermentowane banany, ananasy, nuty naftowe, wędzone, słone, mineralne, siarczanowe, śliwka kalifornijska. W ustach bardzo dużo tropikalnych owoców, ale fermentujących, lepkich, też słonych, zwłaszcza banan, ananas, papaja, ale też słony melon, ale też miód, propolis. Finisz bardzo długi – spalone na ogniu ananasy, prażone słone migdały, suszone śliwki kalifornijskie, wytrawność, tytoń.
28/28/28,5/9=93,5