firma High West Distillery & Saloon położona jest w Górach Skalistych, w narciarskim ośrodku Park City w stanie Utah, reklamują się jako jedyna w USA destylarnia dla narciarzy. Cóż, nie ma to jak być jedynym i znaleźć swoją niszę. To pierwsza od 1870 roku destylarnia whiskey w Utah, choć samo miasto Park City pod koniec XIX wieku miało swoją Whiskey Street z wieloma gorzelniami. Ostatni nowy alembik zainstalowano w Utah w 1870 roku, a lata prohibicji całkowicie zniszczyły przemysł spirytusowy w tym stanie. High West Distillery otwarto w 2007 roku, co było dużym wydarzeniem biorąc pod uwagę tak wiele lat „suszy” w tym stanie. Najważniejsze produkty sprzedawane pod marką High West to bourbony i rye whiskey, m.in.: 12-, 15- i 21-letnie żytnie whisky, mieszanka destylatów żytnich Double Rye czy niezwykła whiskey Son of Bourye – mieszanka trzech destylatów: dziesięcioletniego bourbona (mashbill to w 75% kukurydza, 20% żyta i 5% słodowanego jęczmienia), 12-letniej whiskey typu straight rye (95% żyta i 5% słodowanego jęczmienia) oraz 16-letniej straight rye (53% żyta, 37% kukurydzy i 10% słodowanego jęczmienia), a także inne, w tym specjalne edycje starzone w dziwnych beczkach. Produkują też m.in. trunek o nazwie The 36th Vote Barreled Manhattan (37%), będący abstrakcyjną mieszanką, na którą w 2/3 składa się Double Rye, a w 1/3 słodki, czerwony wermut oraz dwie łyżeczki bitteru Angostura na każde 2,5 uncje alkoholu. Całość tej dziwnej mieszanki trafia na 120 dni do dwuletnich beczek po whiskey. Oczywiście nie jest to bourbon, lecz rodzaj likieru, ma bardzo ziołowy i winny aromat, głęboki miodowy kolor. W smaku czuć pleśń, zioła i wino, bardzo oryginalne i niezbyt trafione w kompozycji smaków. Produkują też własne wódki – Vodka 7000 i Vodka 7000 Peach.
Opakowania niczym stare butelki po medykamentach zwłaszcza ta „tęższa” !