Loch Lomond wypuścił w liczbie zaledwie 55 sztuk edycję 64YO. W kryształowej ręcznie robionej karafce Glencairn, w dębowej skrzynce, kosztuje 24 tys. funtów. Ma 41,1%, była destylowana w 1967 roku, leżakowała w beczkach hogshead kolejnego napełnienia po bourbonie, potem trafiła w 1994 roku do beczek z europejskiego dębu po sherry. Master blender Michael Henry skomentował: „Ta whisky trafiła do beczek 40 lat przedtem zanim w 2007 roku objąłem w Loch Lomond obecne stanowisko”.